iOS 11.3 został oficjalnie przedstawiony przez Apple. Firma pochwaliła się najważniejszymi nowościami, ale jak zwykle – nie ujawniła wszystkich kart. Pojawi się znacznie więcej zmian, a oto dwie, na które czekam najbardziej.
iOS 11.3 najprawdopodobniej pojawi się w marcu lub kwietniu tego roku i będzie już ostatnią „największą” aktualizacją przed zapowiedzeniem i wydaniem iOS 12. Gigant z Cupertino oficjalnie wspomniał o zmianach i nowościach, jakie zmierzają do tej wersji. Na liście jest ich sporo, ale jak zawsze – nie wszystkie z nich zostały wymienione.
Apple zdradza nowości, które przyniesie iOS 11.3. Będzie zapowiadana funkcja
Użytkownicy, którzy zainstalowali już iOS 11.3 beta 1 przeszukali system i sprawdzili, co zmieniło się w tej wersji. Drobnych zmian jest dosyć sporo. Na co więc czekam najbardziej? Może to śmieszne, ale bardzo cieszy mnie powrót informacji na temat aktualizowanych aplikacji. W iOS 11, system pozbawiono wielu szczegółów, które od wersji 11.3 znów mają powrócić. Przede wszystkim, ponownie będzie widoczny rozmiar programu oraz jego wersja w zakładce Updates w App Store. Tego mi brakowało, bowiem wbrew pozorom – zawsze sprawdzam „co nowego piszczy” w kolejnym wydaniu programów.
Drugą bardzo ważną, ale niewymienioną przez Apple zmianą, na którą czekam są Messages on iCloud, czyli Wiadomości w Chmurze. Niniejsza opcja została zapowiedziana jeszcze w czasie zeszłorocznej konferencji WWDC 2017, potem pojawiła się w betach i następnie ją usunięto. Po aktualizacji systemu do iOS 11.3 otrzymamy informację o możliwości włączenia takiej funkcji. Dlaczego na to czekam? To proste. Wiadomości w chmurze pozwolą nieco oczyścić pamięć mojego smartfona, który jest zapchany zdjęciami. Zwolnienie nawet 3 GB zrobi różnicę, a jednocześnie nie wykorzysta w pełni darmowego – 5 GB konta w iCloud. W chmurze pojawią się wszystkie wiadomości, załączniki czy wysłane obrazy. Dzięki temu też, będziemy mieli do nich dostęp z każdego urządzenia połączonego z naszym kontem iCloud. A to oznacza, że usunięcie wiadomości na jednym urządzeniu sprawi, że zmiany wyświetlone zostaną na każdym innym.
Zapewne w przyszłych tygodniach pojawi się jeszcze kilka innych, drobnych zmian, kiedy to wydane zostaną dalsze wersje beta iOS 11.3. Myślę, że może to być najlepsza aktualizacja od czasu wydania finalnej „jedenastki”.
Źródło: MacRumors, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.