Nowy raport dotyczący Xiaomi Redmi Note 5 zdradza nam prawdopodobną specyfikację i cenę tego telefonu. To ma być tani i solidny phablet, ale nie tak mocny, jak tego chcą fani Xiaomi. Redmi Note 5 powinien zadebiutować już w przyszłym miesiącu.
Na Xiaomi Redmi Note 5 czeka wielu fanów marki z różnych zakątków świata. Nie będzie chyba przesadą jeśli powiem, że to najbardziej oczekiwany smartfon ze średniej półki cenowej w 2018 roku. Redmi Note 5 był do tej pory bohaterem wielu plotek i przecieków, często ze sobą sprzecznych. Co o tym modelu mówi najnowszy raport z Chin?
Serwis źródłowy twierdzi, że premiera Xiaomi Redmi Note 5 została przewidziana na końcówkę lutego, czyli smartfon możemy poznać już za miesiąc. Ma to potwierdzać certyfikat 3C dla dwóch nowych urządzeń Xiaomi o nazwach kodowych MET7S i MET7S, którymi są dwa warianty Redmi Note 5.
Zanim podam elementy różniące dwie wersje omawianego phabletu, skupię się na podobieństwach. Xiaomi Redmi Note 5 powinien zaoferować 5,99-calowy ekran o rozdzielczości Full HD+ (format 18:9), otoczony wąskimi ramkami. Na tylnym panelu zagości podwójny aparat fotograficzny, w konfiguracji 16 MP + 5 MP. Dla fanów selfie Xiaomi przygotuje 8-megapikselowy aparat. Do tego dojdą jeszcze: akumulator o pojemności 4100 mAh z szybkim ładowaniem, system rozpoznawania twarzy oraz MIUI 9 (Nougat). Wszystko to zostanie zamknięte w metalowej obudowie.
Jeśli chodzi o różnice, to raport wskazuje na różny SoC, ilość pamięci i cenę. Ma to wyglądać następująco:
Tak jak już wspomniałem, to jeden z licznych przecieków dotyczących Xiaomi Redmi Note 5 i nie mamy gwarancji, że mówi on całą prawdę o tym telefonie. W tym momencie warto przypomnieć dwie inne informacje o Redmi Note 5. Jedna z nich mówi, że taki model powstanie i będzie spełnieniem marzeń fanów Xiaomi (Snapdragon 660). Druga sugeruje, że tak naprawdę tym modelem jest znany nam Redmi 5 Plus.
Mogę się założyć, że każdy zainteresowany Redmi Note 5 liczy na spełnienie się scenariusza ze Snapdragonem 660. I tego im właśnie życzę, choć radziłbym się przygotować na inny przebieg wydarzeń.
Źródło: MyDrivers
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…
Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…