Samsung Galaxy S9 będzie świetnym smartfonem z jeszcze lepszym aparatem. iPhony znowu będą „najlepsze w historii”, ale to dla mnie za mało. Dlaczego uważam, że najlepszym smartfonem 2018 roku będzie Google Pixel 3 XL?
Jestem pewien, że w 2018 roku na rynku pojawi się cała masa bardzo ciekawych smartfonów. Uwaga branży jak zwykle będzie zwrócona w kierunku dwóch głównych graczy – Koreańczyków, który już niedługo pokażą Samsunga Galaxy S9 i Apple, odpowiedzialnego za trzy nowe iPhony. Czy jednak faktycznie to te modele będą najciekawszymi w tym roku? Mam zupełnie inny typ.
Google Pixel 3 będzie najciekawszym Androidem
Po tym, jak w moje ręce trafił Google Pixel 2 XL, w recenzji byłem pod wrażeniem tego, jak dobry jest to smartfon. Pokusiłem się nawet o twierdzenie, że to najlepszy Android, jaki do tej pory trafił na rynek. W 2017 roku do sklepów trafiło mnóstwo świetnych urządzeń. Pozwolę sobie tu wymienić na przykład LG V30, który jak wszystkie ostatnie modele LG niedługo powinien wyraźnie stanieć.
Co z resztą konkurencji? Z innych, wielkich wygranych tego roku wymieniłbym jeszcze Xiaomi Mi Mix 2 – moim zdaniem najlepiej obecnie wyglądającego smartfona na rynku, Samsunga Galaxy Note 8 – mój były typ na najlepszy smartfon do zdjęć. Dlaczego były? Ponieważ nigdy nie widziałem tak dobrego aparatu, jak w Google Pixel 2 XL. A od następcy oczekuję znacznie więcej.
Co jeszcze sprawia, że w mojej opinii smartfony Google to najlepszy wybór w topowej stawce Androidów? Mógłbym powiedzieć, że czysty system, ale w codziennym korzystaniu brakowało mi kilku rozwiązań, które są szeroko oferowane w modelach konkurencji. Mam jednak inny powód – wydajność, ale nie ta papierowa. Pomimo „zaledwie” 4 GB pamięci RAM Google Pixel 2 XL jest niesamowicie sprawny. Mam Huawei P10 – pamięci operacyjnej tyle samo, dzieli je pół roku, a różnica była widoczna nawet przy najprostszych zadaniach.
To smartfon, o którym mogę napisać, że „po prostu działa”. Skojarzenia z Apple są jak najbardziej na miejscu – mam mocne wrażenie, że Google Pixel powstał po to, by „ajfoniarze” mieli powód do przesiadki na Androida. Teraz mają. Ale druga generacja nie była doskonała, co moim zdaniem można jeszcze poprawić?
Co należy poprawić w Pixelu 3?
Wzornictwo. Po pierwsze, mniejszy Pixel mógłby być wyraźnie mniejszy przy zachowaniu tej samej przekątnej ekranu, gdyby chociaż trochę zredukować górną i dolną belkę. Dotyczy to też Pixela XL – konkurencja potrafiła zrobić to lepiej.
Drugą kwestią jest bateria – chociaż rozumiem, że jeśli rywale nie szaleją pod tym względem, to i Google może pozwolić sobie na kompromis. Ale i tak chciałbym zobaczyć w następcy bardziej pojemne ogniwo i lepszą wydajność energetyczną.
Google Pixel 3 czy Samsung Galaxy S9 – a może iPhone?
Samsung Galaxy S9 będzie fenomenalnym smartfonem, co do tego nie mam wątpliwości. Gdybym jednak koniecznie chciał zdecydować się na produkt od Koreańczyków, to prawdopodobnie nie widziałbym powodu, dla którego nie miałbym postawić na Samsunga Galaxy S8 – będzie sporo tańszy, a ja nie widzę specjalnej przewagi nowego modelu nad poprzednikiem. Mam nadzieję, że zmieni się to po premierze, a producentowi uda się wyciągnąć asa z rękawa.
Paradoksalnie to nie S9 będzie największym rywalem dla Google. Samsung jest już na tyle mocną marką w świecie smartfonów, że użytkownicy darzą je podobnym uczuciem, co fani Apple – iPhony. Krótko mówiąc, kto ma już Samsunga, przy Samsungu pozostanie. Ale Google na pewno zechce skraść sporą grupę fanów Apple. Korzystanie z Pixela w bardzo dużym stopniu przypomina wrażenia z użytkowania iOS. Piszę to z pełną świadomością wiedząc, jak różne są to ekosystemy. Podsumowując, wybacz Samsungu – to na Pixela 3 czekam z największą niecierpliwością.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.