Nowy wariant Nokii 3310 trafił na rynek. Ma łączność LTE i funkcję routera WiFi. Taką możliwość powinien dawać każdy tani telefon w 2018 roku. Czy teraz warto kupić Nokię 3310 4G?
Każdy, kto nawet nie bardzo interesuje się rynkiem telefonów i smartfonów słyszał o tym, że HMD Global przywróciło do życia markę Nokia. Większość z tej grupy jest też świadoma, że na rynek powróciła legendarna Nokia 3310. Nie nazwałbym jej jednak godnym wznowieniem – raczej próbą zarobienia na nostalgii. Znacznie ciekawiej jednak prezentuje się jej podrasowana wersja – między innymi posiada funkcję, którą powinien mieć każdy prosty telefon komórkowy.
Zacznę nieco od końca, by wyjaśnić, o co mi chodzi i dopiero później przejdę do szczegółów specyfikacji. Otóż nowa wersja Nokii 3310 nosi nazwę 4G, bo obsługuje LTE – tu raczej nie ma niespodzianki. Ma jednak coś, co do tej pory było niemal niespotykane w tego typu konstrukcjach. Chodzi mi o moduł WiFi, chociaż jego funkcjonalność przy tak małym ekranie jest mocno ograniczona.
Bardziej użyteczna jest funkcja korzystania z Nokii 3310 4G jako…mobilnego routera. Oczywiście, dla osób na co dzień korzystających ze smartfonów to nic nowego, ale w prostych telefonach była do tej pory trudna do znalezienia. W połączeniu z szybszym internetem LTE faktycznie ma to sens. Moglibyście zapytać, po co osobie, która kupiła taki właśnie telefon dostęp do internetu – przecież można po prostu kupić smartfona.
I Wasze pytanie zrozumiałbym jeszcze jakiś czas temu – dopóki nie zobaczyłem, jak znana mi starsza osoba nie próbuje znaleźć połączenia WiFi w pociągu. Dysponowała równocześnie jedynie zwykłym feature phonem – w końcu nie każdy chce mieć smartfona. To właśnie tutaj widzę zastosowanie dla funkcji routera WiFi w telefonach takich, jak Nokia 3310. Każdy taki telefon w 2018 roku powinien mieć 4G i funkcję dzielenia się internetem.
Reszta specyfikacji nie zmieniła się w stosunku do zwykłej wersji – w zasadzie nie ma o czym mówić. To nadal prosta konstrukcja obejmująca 2.4-calowy wyświetlacz, wsparcie dla kart pamięci microSD, aparat o rozdzielczości 2 megapikseli i baterię o pojemności 1200 mAh. Czyli nic ciekawego. Ale jeśli już chcesz kupić Nokię 3310, to zdecydowanie poczekaj na nowy wariant – obecny kosztuje jakieś 240 złotych. Przy dobrej promocji za tyle kupisz Xiaomi Redmi 4A w Chinach – nie będę dowodził, który z nich lepiej sprawdzi się na co dzień.
Źródło: Nokia
Ceny Nokia 3310
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.