Szef Samsunga, który został skazany na pięć lat pozbawienia wolności… własnie ją odzyskał. Tak zdecydował sąd apelacyjny.
Jay Y. Lee (Lee Jay-yong) stał się jedną z głównych osób w skandalu, jaki wybuchł prawie rok temu. Prokuratura domagała się pierwotnie 12 lat pozbawienia wolności. Wyrok 5 lat pozbawienia wolności miał być wynikiem wręczenia łapówek w zamian za przychylność ówczesnej prezydent Korei Południowej, ukrywanie aktywów za granicą, krzywoprzysięstwo czy defraudację.
Okazuje się, że apelacja przyniosła pozytywny skutek dla szefa Samsunga. Zminimalizowano wyrok pierwszej instancji, przez co karę zmniejszono na 2.5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Oznacza to, że Jay Y. Lee jest już wolny.
Lee jest 49-letnim wnukiem założyciela samsunga i wiceprezesem Samsung Electronic. Szef rady dyrektorów, czyli jego ojciec przebywa w szpitalu po zawale serca i nie kieruje firmą od kilku lat. Oznacza to, że dotychczas to Lee prowadził koncern, a obecnie ponownie może wrócić na swoje stanowisko. Łagodny wyrok jest dla wielu zaskoczeniem.
Źródło: Channel NewsAsia
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oppo K13 zadebiutował oficjalnie. Smartfon ma baterię 7000 mAh i nowego Snapdragona 6 Gen 4.…
Komu flagowca w istnie świątecznej cenie? Takich promocji po prostu nie można przegapić. Xiaomi 15…
Motorola Edge 50 Ultra w kilku polskich sklepach staniała do poziomu typowego dla średniaków. Drewnianego…
Najnowszy patent wydawcy Take-Two, który to jest częściowo odpowiedzialny chociażby za nadchodzące GTA 6, zdradza…
Powerbank Anker Zolo 10000 mAh 30W z wbudowanymi kablami USB-C i Lightning to kompaktowy i…
Przygodówka detektywistyczna – Nobody Wants to Die od polskiego producenta jest do kupienia tanio za…