Android Oreo zadebiutował w sierpniu 2017 roku. Potrzebował prawie pół roku, żeby zaistnieć na rynku. Wreszcie się mu to udało. Teraz może być już tylko lepiej.
Android Oreo miał swoją premierę w sierpniu 2017 roku i przez prawie sześć miesięcy nie był w stanie przekroczyć magicznego progu 1%. Wreszcie się mu to udało. Dodam także, że jeszcze w poprzednim miesiącu, Android Oreo był zainstalowany na 0,7% urządzeń. Królem pozostawał Android Marshmallow. Co zmieniło się przez pierwszy miesiąc 2018 roku?
Okazuje się, że niewiele. Najnowsze statystyki udziałów Androida, zebrane na podstawie urządzeń odwiedzających Sklep Google Play w przeciągu siedmiu dni (do 5 lutego) wskazują, ze Android Oreo ma 1,1% zasięgu. Co ciekawe, składa się na to 0,8% Androida 8.0 Oreo i 0,3% Androida 8.1 Oreo.
Ponownie zauważalny jest spadek liczby urządzeń kontrolowanych przez starsze wydania Androida. Obecnie królem stał się Android Nougat, którego skumulowany wynik wersji 7.0 i 7.1 wynosi 28,5%. Na drugim miejscu popularności uplasował się wcześniejszy król, czyli Android 6.0 Marshmallow. Tak, jak wspomniałem – udziały starszych wersji zaczynają powoli topnieć na rzecz nowszych wydań.
Prawdopodobnie największy „kop” w statystykach dla Androida Oreo pojawi się, gdy Samsung wypuści tę wersję dla swoich smartfonów Galaxy S7 i S8.
Źródło: Android
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.