Essential Phone – miał być majstersztykiem na miarę „ojca Androida”, a okazał się porażką. Pomimo cięcia cen i aktualizacji oprogramowania, ostateczny wynik sprzedaży tego smartfona w minionym roku był poniżej oczekiwań.
Essential Phone zadebiutował jeszcze przed końcem pierwszej połowy 2017 roku. Otrzymał szeroki poklask ze strony mediów. Tego samego nie można było powiedzieć o zainteresowaniu ze strony potencjalnych użytkowników. Powodów ku temu można wyliczyć dosyć sporo.
Przez kolejne miesiące docierały do nas informacje o różnego rodzaju problemach z Essential Phone’m. Najpierw nie dotrzymano obietnic i terminów, później z projektu zaczęły odchodzić kolejne osoby, a w końcu gdy wszystko zagrało – było już za późno. Ostatecznie, producent postawił wszystko na jedną kartę – dramatycznie obniżył cenę urządzenia i wprowadził nową wersję kolorystyczną. Dla wielu było to minimum, dzięki któremu w ogóle zaczęli ponownie rozważać zakup tego modelu.
Najnowszy raport IDC wskazuje, że Essential Phone sprzedał się w 2017 roku jedynie w liczbie 88 tysięcy sztuk. To niewielki wynik. Niniejszy projekt okazał się prawie fiaskiem, jeśli wierzyć poprzednim doniesieniom z minionego roku. We wrześniu liczba sprzedanych sztuk Essential Phone’a miała przekroczyć 5 tysięcy egzemplarzy. Możliwe, że obniżka ceny sprawiła, że ostateczna liczba poszybowała w górę. Niemniej jednak nadal jest to wynik poniżej oczekiwań – przy założeniu, że Essential Phone i tak nie miał prawa sprzedawać się, jak świeże bułeczki.
. @Arubin's @essential smartphone is still a long way from becoming a successful venture. In 2017, it shipped less than 90K units (first six months after launch) pic.twitter.com/NHVlA2Gjzr
— Francisco Jeronimo (@fjeronimo) February 12, 2018
Źródło: IDC
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.