Rezygnację z pracy w HTC ogłosił dzisiaj prezes Chialin Chang – osoba odpowiedzialna za dział smartfonów. Na tym jednak nie koniec zmian personalnych. Co więcej, niektóre z nich dotkną również polski odział firmy…
HTC w krótkim, oficjalnym oświadczeniu potwierdziło, iż szef działu odpowiedzialnego za smartfony (Chialin Chang) zrezygnował z pracy w firmie. Tajwańczycy życzą Changowi udanej przyszłości zawodowej oraz dobrych decyzji na nowej drodze. Patrząc na ostatnie wyniki finansowe HTC, taki obrót wydarzeń nie jest wielką niespodzianką. Równie ważne są jednak inne zmiany, przebiegające niejako w cieniu rezygnacji Changa.
Premiery nowych telefonów
Z informacji, które otrzymaliśmy od polskiego oddziału HTC wynika, że firma deklaruje wierność oraz pełne zaangażowanie w tworzenie smartfonów pod własną marką. Nie ma również powodów do obaw w kontekście premier nowych urządzeń. Tajwańczycy zapewniają, że w 2018 roku zobaczymy flagowca oraz kilka innych produktów.
Wspomnianym flagowcem będzie zapewne HTC U12, o którym wiemy już sporo. Niedawno poznaliśmy możliwą datę premiery smartfona Tajwańczyków, a domniemana specyfikacja napawa optymizmem. Podejrzewam, że w kolejnych tygodniach przecieków będzie więcej, tak abym mógł „sprzedać” Wam nowe i soczyste konkrety.
Ważne zmiany – także dla Polski
W cieniu rezygnacji Chialin Changa odbyły się również inne, bardzo ważne zmiany kadrowe. Zarządzanie firmą HTC w Europie przejął Paul Brown, a wiceprezesami działu Smartphone and Connected Devices Division zostali Eric Matthes (Europa Zachodnia) i Sylwia Machnik-Kochan (Europa Wschodnia).
Nas szczególnie cieszy awans Sylwii Machnik-Kochan, która do tej pory piastowała stanowisko związane ze sprzedażą smartfonów i produktów HTC na terenie Polski. Z nieoficjalnych informacji, do których udało się nam dotrzeć wynika, że w przeciwieństwie do wielu innych rynków, sprzedaż produktów HTC w Polsce cechuje się dobrą dynamiką. Być może więc jesteśmy świadkami decyzji, która na lepsze zmieni kondycję firmy HTC w Europie. My z pewnością trzymamy za to kciuki.
Źródło: HTC
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.