Ups… Samsung wstrzymuje Oreo dla smartfonów Galaxy. Nazwa zrobiła swoje

Po naprawdę długim okresie oczekiwania, Koreańczycy w końcu wypuścili upragnionego Androida Oreo dla Galaxy S8 i S8 Plus. Okazuje się, że zaledwie kilkadziesiąt godzin później update został… wstrzymany.

Użytkownicy flagowych smartfonów Galaxy musieli naprawdę długo czekać na to, aż Samsung finalnie udostępni im Androida 8.0 Oreo. Dwa dni temu update faktycznie został rozesłany i można było go bez problemu zainstalować – także Polacy cieszyli się z nowego oprogramowania Samsunga. Nagle, ni stąd ni zowąd, koreański producent zdecydował się wstrzymać dystrybucję kolejnego wydania zielonego robota. Dlaczego? Na to pytanie obecnie nie ma jednoznacznej, jasnej odpowiedzi.

Polska: Galaxy S8 i Galaxy S8+ dostają Androida Oreo (XEO)

Oprogramowanie, które zostało wycofane jest oznaczone jako G950/G9550FXXU1CRAP. Ostatnie cztery litery w nazwie okazały się prorocze. Redakcja SamMobile dotarła do istotnej informacji, według której Koreańczycy mają obecnie pracować nad „ulepszoną” wersją Oreo i chcą przywrócić aktualizację tak szybko, jak to tylko jest możliwe – cokolwiek znaczy słowo „ulepszoną”. Podobna sytuacja w ostatnim czasie spotkała także Xiaomi. Chińczycy wycofali Androida Oreo dla modelu Mi A1 w związku z ogromną ilością błędów oraz problemów. Nie pomogły także nowe łatki oraz poprawki.

Xiaomi wstrzymuje Androida Oreo dla Mi A1. Dlaczego?

Co robić więc jeśli zaktualizowaliście swoje sprzęty do Androida Oreo od Samsunga? Na razie nie ma co panikować. Jeśli faktycznie zauważycie, że smartfony mają problem z działaniem lub występują na nich dziwne i niekoniecznie przyjemne błędy, to rozwiązaniem sytuacji może być wgranie poprzedniej kompilacji systemu poprzez Odina lub inne, adekwatne narzędzie. Mam jednak nadzieję, że póki co wszystko działa w porządku oraz w miarę stabilnie.

Na ten moment Samsung nie ustosunkował się do całej sytuacji oraz decyzji o wycofaniu aktualizacji do Androida Oreo. Zapewne więcej szczegółów w tej sprawie pojawi się w przeciągu nadchodzących godzin.

No cóż, trzeba ponownie uzbroić się w cierpliwość.

Źródło: SamMobile