Huawei nabawiło się sporych problemów. Przed smartfonami tego producenta przestrzegają największe amerykańskie agencje bezpieczeństwa. Czy mają rację?
Huawei chce podbić amerykański rynek. Problem w tym, że już teraz napotkało spory opór. Przyszedł on ze strony agencji rządowych – FBI, NSA czy chociażby CIA. Z oświadczenia aż sześciu szefów największych agencji bezpieczeństwa możemy wywnioskować, że odradzają oni korzystanie ze smartfonów Huawei w obawie o wyciek danych. Mówiąc zwięźle – USA jest zdania, że Huawei może być chińskim „koniem trojańskim” ze względu na ścisłe powiązania z rządem tego kraju.
Huawei jest obecnie jednym z największych graczy na globalnym rynku smartfonów. Produkty Chińczyków są przyzwoicie wykonane. Nie odbiegają wydajnością i wyglądem od konkurencyjnych rozwiązań, a na polu cenowym często wręcz wygrywają. Dlatego też smartfony tego producenta stały się popularne, a zasięg Huawei nieustannie rośnie.
Tymczasem USA dość jasno wyrażają się o możliwości szpiegowania Amerykanów przez chiński rząd za pomocą smartfonów Huawei. Nie kryją oni także głębokiego zaniepokojenia w tej sprawie. Z kolei samo Huawei odpowiada, że działa już na 170 rynkach na świecie i nigdy nie było problemów w poruszanych kwestiach.
W całej sprawie najdziwniejsza jest ironia sytuacji. Kiedy to amerykańskie służby obawiają się przed szpiegowaniem ze strony obcego rządu, same wykorzystują podobne sposobności. Nie od dzisiaj wiemy, że największe agencje bezpieczeństwa potrafią wywierać naciski i wpływać na przedsiębiorstwa technologiczne – dążąc do własnych celów.
Ekspansja Huawei zablokowana przez „powiązania z partią komunistyczną i wywiadem” Chin
Źródło: Android Central, CNBC
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.