Nokia 7+ pozuje na grafikach, udostępnionych przez Evana Blassa. Smartfon ma podwójny aparat z logo ZEISS, wąskoramkowy ekran 18:9 oraz logo Android One. Jeśli wcześniejsze informacje o specyfikacji Nokii 7+ się potwierdzą (a zwłaszcza obecność SD660), to dostaniemy naprawdę dobrego „superśredniaka”.
Nokia 7+ (Nokia 7 Plus) powinna zostać zaprezentowana przez HMD Global na targach MWC 2018 w Barcelonie, dokładnie 25 lutego. Do premiery zostało tylko 10 dni, więc nic dziwnego, że Evan Blass zdołał dotrzeć do renderów prezentujących wygląd tego urządzenia:
Jak widzicie, Nokia 7+ może się pochwalić wąskoramkowym ekranem 18:9. Według przecieków powinien on mieć 6-calową przekątną i rozdzielczość Full HD+, czyli 2160×1080. Pojawienie się takiego smartfona w ofercie Nokii to tylko formalność, gdyż nowy format, duży wyświetlacz i stosunkowo wąskie ramki stają się obecnie standardem. Warto dodać, że producent postawił na wzornictwo nawiązujące do takich modeli jak Galaxy A8 (2018) czy Wiko View Prime.
Redukcja zmarnowanej przestrzeni wokół ekranu wymusiła przeniesienie czytnika linii papilarnych na tylny panel, pod aparat fotograficzny. Skoro już o nim mowa, to jest on podwójny i znajduje się na nim logo ZEISS. Powinien on pracować w konfiguracji 12 MP + 13 MP. Jeden z aparatów będzie teleobiektywem, więc w tym modelu Nokia zrezygnuje z matrycy monochromatycznej, którą znamy z flagowej Nokii 8.
Na grafikach widać jeszcze jeden, ciekawy szczegół – logo Android One. To oznacza, że Nokia 7+ będzie należała do programu Google, który promuje czystego Androida. W oprogramowaniu pojawi się mniej dodatków od Nokii (która i tak niewiele od siebie dodaje), a sam telefon powinien otrzymywać względnie regularne aktualizacje przez dwa lata. Na start Nokia 7+ dostanie Oreo, więc telefon może skończyć swój aktualizacyjny żywot na Androidzie R.
Nokia 7 Plus – specyfikacja wskazuje dobrego „średniaka” z ekranem 18:9
Z poprzednich przecieków wiemy, że Nokia 7+ zaoferuje platformę mobilną Qualcomm Snapdragon 660, więc pod względem wydajności procesora będzie niewiele odstawała od flagowców z 2016 roku, a pod względem mocy GPU dorówna flagowcom z 2015 roku. SoC dostanie do pomocy 4 lub 6 GB pamięci RAM, a na pliki użytkownika producent przeznaczy 64 GB pamięci. Na wyposażeniu nie zabraknie też 16-megapikselowego aparatu do selfie, technologii OZO audio, USB typu C czy wsparcia dla szybkiego ładowania (18W).
Moim zdaniem Nokia 7+ zapowiada się naprawdę świetnie i w pełni zasługuje na tytuł „superśredniaka”. Teraz trzeba tylko liczyć na to, że producent rozsądnie wyceni ten model. Oczywiście nie liczę na cuda, do jakich przyzwyczaiły nas takie firmy jak Xiaomi czy OnePlus. Byłbym zadowolony, gdyby początkowa cena Nokii 7+ w Polsce nie przekroczyła progu 2000 złotych. W końcu Samsung wycenił Galaxy A8 (2018) na 2099 złotych, a moim zdaniem Nokia 7+ zapowiada się znacznie ciekawiej.
Źródło: Evan Blass (Twitter), VTechGraphy
Zapraszamy na naszą relację z targów MWC 2018 z Barcelony.
Bądź na bieżąco. Nasz maniaKalny raport z MWC 2018.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.