Zapewne zauważyliście już, iż jesteśmy w gorącym okresie publikacji raportów finansowych za IV kwartał i cały poprzednik rok. Wśród firm, które podzieliły się swoimi wynikami jest też Sony Ericsson. Jak wiemy, jakiś czas temu Sony wykupiło udziały wspólnika i samo zabrało się za produkcję urządzeń mobilnych. A jak wyglądał ich ostatni wspólny rok?
Okazuje się, iż producent stracił w IV kwartale 207 mln euro. W analogicznym okresie roku 2010 firma zarobiła 8 mln euro. Przychody korporacji zmniejszyły się z 1,53 mld do 1,29 mld euro, a liczba zrealizowanych urządzeń spadła z 11,2 mln do 9 mln. Warto przy tym zauważyć, iż średnia cena smartfonu z logo SE wzrosła w tym czasie ze 136 euro do 143 euro.
Jeśli rzucimy okiem na cały poprzedni rok, to okaże się, że firma straciła w tym czasie 247 mln euro. Dla porównania, w roku 2010 udało im się zarobić 90 mln euro. Przychody spadły w tym czasie z 6,3 mld euro do 5,2 mld euro. CEO firmy – Bert Nordberg – tłumaczy gorsze wyniki m.in. silną konkurencją na rynku i kiepską sytuacją makroekonomiczną. Mimo utrudnień firma starała się ponoć restrukturyzować biznes i wypuszczać coraz więcej smartfonów („inteligentne telefony” stanowiły 65% ogólnej liczby zrealizowanych urządzeń tej marki).
Zapewne mamy do czynienia z ostatnim raportem finansowym Sony Ericssona. Ten rozdział historii rynku mobilnego można zatem uznać za zamknięty.
Źródła: Sony Ericsson, Onliner
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…