Pomimo wieszczonego przez wielu analityków kryzysu w branży smartfonów, rynek ten ma się naprawdę świetnie. Potwierdzają to najnowsze wyniki dotyczące przychodów, które znów są rekordowe. Dobre rezultaty zawdzięczamy jednak głównie jednej, doskonale znanej firmie…
W czwartym kwartale 2017 roku przychody z tytułu sprzedaży smartfonów wyniosły aż 120.2 miliarda dolarów – tak mówi raport amerykańskiej firmy analitycznej Strategy Analytics. To oznacza wzrost w ujęciu rok do roku o 8%. To, że tak znakomite wyniki nie są przypadkiem, pokazuje także średnia cena sprzedanego smartfona – w ostatnich trzech miesiącach 2017 roku wynosiła ona równe 300 dolarów, z kolei w czwartym kwartale 2016 roku było to znacznie mniej, bo 255 dolarów.
To, co zaskakuje to fakt, iż mimo absolutnej dominacji smartfonów korzystających z systemu Android aż 61.4 miliarda dolarów, czyli 51% całego przychodu za ten okres… zanotowało Apple. Mimo narzekań na niekoniecznie udaną premierę iPhone X oraz wtórne sprzęty z rodziny iPhone 8, koncern z Cupertino zarobił tyle, że o takich wynikach reszta branży może zwyczajnie pomarzyć. Drugi w kolejce znalazł się bowiem Samsung z udziałami w rynku na poziomie 15.7%, a podium zamyka Huawei, które może pochwalić się przychodami 8.4 miliarda, co daje 7% udziałów w rynku.
Takie rezultaty wcale jednak nie dziwią, gdy popatrzy się na średnią cenę jednego sprzedawanego smartfona. W przypadku Huawei jest to 205 dolarów, Samsung osiągnął wynik na poziomie 254 dolców, a Apple? Koncern z Cupertino sprzedawał każdego smartfona za średnio… 800 dolarów. To ogromna różnica co oznacza, że Huawei musiało sprzedać 4 smartfony, by wyrównać wynik osiągnięty przez jednego iPhone’a. W obliczu takich rewelacji nie dziwi więc fakt, koncern z Cupertino ma za sobą naprawdę dobry okres.
źródło: androidheadlines
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.