Mamy pełną specyfikację HTC Desire 12. Jestem… zawiedziony

Tajwańczycy mogą przygotowywać się do wydania nowego smartfona, który byłby jednocześnie odświeżeniem linii Desire. Pudełko urządzenia zdradziło pełną specyfikację i niestety, ale czeka Was zawód. Szkoda.

W ubiegłym tygodniu dotarły do nas informacje o tym, iż HTC może przygotowywać, a wręcz wskrzesić swoją linię smartfonów „Desire”. Model 12 miałby być zupełnie nową propozycją Tajwańczyków dla osób, które posiadają nieco mniej zasobny portfel. Redakcja Android Authority dotarła do zdjęcia pudełka smartfona, które jednocześnie zdradza nam specyfikację oraz to, czego możemy się spodziewać. Oczywiście nie są to w stu procentach potwierdzone dane, tak więc przymknijcie na nie oko. Nie zdziwię się jednak, jeśli spora część z Was będzie po prostu… zawiedziona. Na papierze HTC Desire 12 wygląda średnio. Dosłownie.

Pamiętacie HTC Desire? Producent „wskrzesi” tę serię

Okej, więc co na nas czeka? Zacznijmy od początku. HTC Desire 12 zostanie wyposażony w 5,5 calowy ekran działający w rozdzielczości HD+ (720 x 1440 pikseli). Za szybkie działanie ma odpowiadać procesor MediaTek z 4 rdzeniami – niestety nie wiadomo, jaka dokładnie będzie to jednostka. Całość wspierana jest 3 GB pamięci operacyjnej RAM oraz miejscem na karty pamięci micro SD o maksymalnej pojemności 2 TB. To, co jest moim zdaniem najsłabszym elementem tego smartfona, to bateria. HTC może zdecydować się na żenującą pojemność zaledwie 2,730 mAh. Nie wróżę długich czasów pracy na jednym ładowaniu.

Za zdjęcia w Desire 12 ma odpowiadać aparat główny o rozdzielczości 12 Mpix ze wsparciem dla PDAF oraz przednia kamerka do selfie z sensorem 5 Mpix. HTC Desire 12 wykorzysta technologię DUAL SIM.

Patrząc na to, że obecnie poznaliśmy prawie całą specyfikację, to jest tylko kwestią czasu zanim zobaczymy pierwszy render lub rzeczywiste zdjęcie HTC Desire 12. Jeśli sprzęt zostanie racjonalnie wyceniony, to i tak nie wróże mu sukcesu. Średniak HTC z taką specyfikacją raczej z kretesem przegra z propozycjami konkurencji w postaci chociażby Xiaomi.

Ja jestem zawiedziony. A Wy?

Źródło: AA