Ogniwa słoneczne w smartfonach? Pomysł ryzykowny – w końcu ile przeciętny użytkownik telefonu spędza czasu na pełnym słońcu? Na ogół większość swojego dnia spędzamy pod zimnymi lampami umieszczonymi w biurach. Sposób na to znalazł Arman Ahnood.
Najnowszy projekt różni się od standardowego konceptu przechwytywania energii za pomocą ogniw słonecznych. Tutaj telefon ma być samowystarczalny. Jak to by działało? Otóż, Pan Ahnood wymyślił, że smartfon może przechwytywać światło emitowane przez własne diody wyświetlacza. Niemożliwe? Wygląda jednak na to, że możliwe.
Nie będzie to jednak żadne perpetum-mobile. Ogniwa będą jedynie w stanie wychwycić światło z wyświetlacza i zwiększyć wydajność telefonu o jakieś 11%. Średnia słuchawka ma być w stanie produkować około 5 miliwatów dodatkowej mocy z urządzenia z wyświetlaczem o wielkości 3,7-cala (wyobraźcie sobie tylko co można było by wydobyć z Galaxy Note’a). Niedużo? Być może, ale dodatkowe 30 minut żywotności baterii byłoby chyba mile widziane? 😉
Źródło: engadget
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…