Ta klawiatura na Androida była kiedyś najlepsza. Teraz przestanie istnieć

Zanim w Sklepie Play mieliśmy ogromny wybór klawiatur dla każdego, jedna z aplikacji zdecydowanie wybijała się ponad wszystkich. Okazuje się, że jej twórcy przegrali z konkurencją i nie będą już dalej rozwijać swojego programu oraz jego funkcji. Nie każdy jest w stanie wytrzymać próbę czasu.

Pamiętam czas, kiedy po raz pierwszy zainstalowałem na Androidzie klawiaturę inną niż systemowa – była to oczywiście aplikacja Swype, która w pewnym momencie była nawet pre-instalowana na wszystkich telefonach Samsunga. Od tamtej pory na rynku sporo się zmieniło, ja teraz nie wyobrażam sobie korzystania z innej klawiatury niż Gboard, a twórcy Swype oficjalnie pożegnali swój program. Dlaczego? Wydaje mi się, że dlatego, iż sama aplikacja nie wytrzymała próby czasu oraz narastającej z każej strony konkurencji.

W oficjalnej odpowiedzi na zapytanie jednego z użytkowników, twórcy Swype przyznali, iż nie ma już co liczyć na żadne nowe funkcje ani aktualizacje dla wspomnianej aplikacji. Firma chce skupić się na tworzeniu algorytmów sztucznej inteligencji oraz rozwiązań, które sprzedają się w przypadku klientów biznesowych – my, jako zwykli użytkownicy zostajemy bowiem zepchnięci na dalszy tor. W swoim oświadczeniu studio Nuance podziękowało za wszystkie wspólne lata razem oraz wyraziło nadzieję, że każdemu użytkownikowi Swype korzystało się dobrze z klawiatury na smartfonie. I tyle. Po prostu. Bez sentymentów.

Bez tych aplikacji nie wyobrażam sobie używania smartfona

Ciężko mi ocenić ile osób na dzień dzisiejszy mogłoby aktywnie korzystać ze Swype. Program w większości przypadków został raczej wyparty przez SwiftKey czy wspomnianego Gboarda – dajcie znać, z czego dokładnie korzystacie na swoich urządzeniach mobilnych.

Na koniec przypomnę tylko, że Swype istniało na rynku od 2002 roku. W 2010 roku firma pobiła rekord szybkości pisania na klawiaturze mobilnej, a w 2011 roku firma została przejęta przez Nuance Communications.

Czy ktoś będzie płakał po Swype? Szczerze wątpię. Nie można jednak zapominać o wręcz historycznej klawiaturze, która rozpoczęła pisanie „przeciągnięciami” po ekranie na smartfonach z Androidem.

Źródło: Reddit