Koreańczycy przygotowują strategię oraz elementy w swoich fabrykach, aby w odpowiednim momencie zaatakować konkurencję z całą siłą. Najnowszy raport mówi o tym, iż przyszły rok w kontekście procesorów mobilnych może należeć całkowicie do Samsunga.
Jak dobrze wiecie, wielu producentów obecnie skupia się na procesorach mobilnych i widzi w nich przyszłość – nic w tym dziwnego, układy te bowiem są wyposażone w coraz bardziej zaawansowane technologie. Na polu bitwy obecnie znajdują się trzy marki – Samsung, Qualcomm i Apple. Nowe informacje donoszą, iż Koreańczycy przeprowadzają agresywne ruchy, które mają przełożyć się na stworzenie 7 nanometrowego układu, który miałby trafić do Galaxy S10 oraz Note’a 10.
Snapdragon 845, Exynos 9810, Kirin 970. Wstępne porównanie najlepszych procesorów
W celu stworzenia coraz to lepszych Exynosów, Samsung wyłożył na stół 5,6 miliarda dolarów, które to zostały zainwestowane w specjalną fabrykę. Wspomniane miejsce ma pozwolić na bezproblemową produkcję procesorów mobilnych nowej generacji – szacuje się, że 7 nanometrowy proces technologiczny pozostanie z nami na rynku przez co najmniej dwa lub trzy lata. To wystarczająco długo, aby Samsung mógł zarobić krocie na swoich procesorach. Bardzo możliwe, że Koreańczycy znów będą produkować Snapdragony dla Qualcomma. Na dzień dzisiejszy nie widzę innej opcji.
7 nanometrowe układy trafią do masowej produkcji jeszcze przed końcem tego roku i staną się zapewne dostępne w pierwszym kwartale 2019. Największym przeciwnikiem Samsunga w tym temacie będzie Apple. Firma z Cupertino ma korzystać z usług TSMC, które będzie dostarczać układy A12 stworzone w identycznym, niskim procesie technologicznym.
Samsung znów idzie w odstawkę. Procesory Apple A12 tylko od TSMC
Możecie uważać taką walkę za pokaz sił oraz bezsens, ale tak naprawdę na naszych oczach rozgrywa się bój o klientów oraz o to, która platforma (iOS vs Android) będzie miała więcej do zaoferowania. Stawką są oczywiście ogromne pieniądze oraz prestiż.
Pożyjemy, zobaczymy. Wydaje mi się jednak, że Koreańczycy po premierze Galaxy S9 będą myśleć o rozwoju w zupełnie nowym kierunku. Przyszłoroczne flagowce będą więc swoistym świadectwem nowych pomysłów Samsunga.
Źródło: Korea Herald
Ceny Samsung Galaxy S10
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.