Specyfikacja Motoroli Moto G6 trafiła do sieci. Producent zdecydował się na Snapdragona 625 i 3 GB RAM. Czy Motorola ma szanse w starciu w średniej półce, zwłaszcza z Xiaomi?
Obecnie jestem daleki od napisania, że Motorola prezentuje nam udane smartfony, które warto by było kupić. Większość z nich jest przeciętne i powiela te same schematy. Do tego okazuje się, że Moto G6 wcale nie będzie tak ciekawym smartfonem, jak mogło się wydawać na pierwszy rzut okaz. Do sieci trafiła specyfikacją, którą zawdzięczamy benchmarkowi Geekbench.
Z jego wyniku widać, że Snapdragon 625 ponownie będzie sercem modeli Motoroli. Nie mam z tym problemu, wydaje mi się wręcz, że to nadal dobry układ. W sytuacji, kiedy na rynku jednak jest już kilku następców, ten wybór wydaje się mocno nielogiczny. Jedynym wytłumaczeniem jest fakt, że sporo sztuk tego układu zostało na magazynie. Dobrze chociaż, że nie potwierdzają się poprzednie informacja o Snapdragonie 450. Specyfikację uzupełnia 3 GB pamięci RAM, czyli tutaj też mamy do czynienia z sytuacją, w której Motorola wypada gorzej, niż konkurencja.
Jaka konkurencja? Z chińskiej strony, oczywiście. Xiaomi Redmi Note 5 Pro będzie miał nie tylko znacznie nowszy procesor (Snapdragon 636), ale zaoferuje nawet 6 GB pamięci RAM w najmocniejszym wariancie. Smartfony Moto zwykle na początku są dodatkowo nieco za drogie, jeśli patrzymy na nie przez pryzmat samej specyfikacji technicznej. Wybawienia dopatruję się w aparatach – ten w Moto G6 ma być podwójny. Oby za ilością matryc poszła też jakość. Inaczej, nie wróżę mu sukcesu.
Źródło: theandroidsoul
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.