Firma ZTE zaprezentowała w Wielkiej Brytanii swój pierwszy smartfon współpracujący z systemem operacyjnym Windows Phone – model Tania. Najciekawszym elementem prezentacji okazały się jednak przecieki na temat opłat, jakie chiński producent musi uiszczać na rzecz korporacji z Redmond. Ile kosztuje ich ta współpraca? Zapraszamy do lektury.
Na początek krótka charakterystyka smartfonu. Otóż mamy tu do czynienia ze słuchawką wyposażona m.in. w procesor o częstotliwości taktowania na poziomie 1 GHz, 4,3-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 800×480 pikseli, 512 MB pamięci operacyjnej oraz 4 GB pamięci wbudowanej. Warto wspomnieć także o aparacie 5 Mpix. Za sprzęt przyjdzie zapłacić około 270 euro. A co ze wspomnianymi opłatami?
Otóż pojawiła się informacja, która mówi, iż ZTE płaci Microsoftowi od 15 do 20 funtów za każdy smartfon z platformą Windows Phone. Średnio wychodzi zatem 17,5 funta albo 27 dolarów. Na pierwszy rzut oka suma wydaje się dość wysoka, ale należy na nią spojrzeć w pewnym kontekście. Android jest darmowym OS, ale producent sprzętu musi na własną rękę dokonać integracji platformy i urządzenia. Z kolei Microsoft określa specyfikacje smartfonów i zapewnia kontrahentom wsparcie, dzięki któremu słuchawki mają „śmigać”.
Google stosuje odmienną taktykę i za darmo rozpowszechnia swój system operacyjny, ale liczy przy tym na zyski płynące z rozprzestrzeniania swojej wyszukiwarki i usług Google, wśród których można wymienić np. serwis Android Market. Czyj system okaże się bardziej opłacalny? Czekamy na Wasze opnie.
Źródło: intomobile.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Klon legendarnego RTS – Tempest Rising jest obecnie do kupienia w niższej cenie niż na…
Sony Xperia 1 VII ujawnia kolejne szczegóły przed zaplanowaną na maj premierą. Poznaj cenę i…
Samsung szykuje premierę nowego flagowca. Wiemy już, kiedy dokładnie Samsung Galaxy S25 Edge pojawi się…
Na salony wjeżdża nowy smartwatch. Premiera Motorola moto watch fit stała się faktem, dlatego przyjrzyjmy…
RPG od CD Projekt RED – Wiedźmin 2 jest do kupienia tanio za wyjątkowo śmieszne…
PEKAO publikuje alarmujący komunikat do każdego klienta banku. Choć wiadomość pojawiła się na początku tego…