LG obecnie pracuje nad rozwojem swojego kolejnego flagowca – modelu G7. Dowiedzieliśmy się, że marka szykuje zmiany związane z cyklem wydawniczym, jednak to nie koniec przemyśleń Koreańczyków na temat tego, jak powinny wyglądać ich smartfony.
LG Electronics może nie przywiozło na targi MWC wielkiej niespodzianki, ale zdecydowanie można do niej zaliczyć fakt, że firma w końcu zdecydowała się podzielić swoimi przemyśleniami w kilku kwestiach, które związane są z planami na przyszłość. Bardzo możliwe, że okres wydawania flagowców zostanie rozciągnięty do 18 miesięcy na sztukę, co nie ukrywam, spodobało się większości z Was – przynajmniej bazując na wypowiedziach w komentarzach. Hwang Jeong-Hwan, czyli szef działu mobilnego LG postanowił jednak po raz kolejny zabrać głos w sprawie smartfonów Koreańczyków. Jego zespół ma się obecnie skupiać na czterech elementach w kontekście LG G7.
LG potwierdza: seria smartfonów „G” nie jest martwa. Będzie duża zmiana
Hwang nazwał ostatnie wyniki finansowe LG w kontekście smartfonów „godnymi pożałowania” i obiecał, że jego firma rozpocznie przebudowę pomysłów od podstaw. W przypadku LG G7, projektanci oraz inżynierowie mają się skupiać na czterech rzeczach: wyświetlaczu, żywotności baterii, jakości audio oraz możliwościach związanych z aparatem oraz jakością zdjęć. Patrząc na te punkty można stwierdzić, że w ostatnim czasie LG odstawało nieco w kwestii aparatu od konkurencji, ale reszta wydaje się przecież być w porządku. Firma oferuje solidną jakość dźwięku, bateria działa, jak w innych smartfonach, a wyświetlacze… z tym bywa różnie – jako przykład zostawmy Pixele czy początkowe problemy z modelem V30.
Według Evana Blassa, LG G7 został oznaczony kryptonimem Judy i zostanie zaprezentowany w okolicach czerwca tego roku. Hwang dąży także do tego, aby nowa strategia LG miała charakter długoterminowy i w końcu odniosła sukces. Zapowiedzi jest sporo, plotek też przewija się kilka, ale jak zwykle, to rzeczywistość zweryfikuje, na co dokładnie możemy liczyć. Ja jestem mimo wszysto dobrej myśli. Jeśli już ktoś w LG zorientował się, że pora coś z tym „fantem” zrobić, to może być tylko lepiej. Tak mi się wydaje.
Źródło: Yonhap
Zapraszamy na naszą relację z targów MWC 2018 z Barcelony.
Bądź na bieżąco. Nasz maniaKalny raport z MWC 2018.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.