W przeciwieństwie do mechanizmów ochronnych w iOS w Androidzie wszystko przedstawia się nieco inaczej. Aplikacje, które nie zostały dopuszczone do Marketu zawsze możemy gdzieś tam w sieci wygrzebać. Lecz ma to odbywać się w jeszcze łatwiejszy sposób, gdyż planowane jest otwarcie nieoficjalnego sklepu z zakazanymi aplikacjami dla Androida.
Koushik Dutta – członek zespołu CyanogenMod i twórca ClockwordMod – zapowiedział, że już trwa proces tworzenia takiego nieoficjalnego Marketu. Miejsce dla siebie znajdą tam wszystkie aplikacje, które z jakiś powodów zostały zakazane w oficjalnym Google Android Market. Nieoficjalna wersja sklepu będzie zawierała: wszelakie ROMy, emulatory retro gier, nieoficjalne aplikacje modemu, aplikacje one-click-root oraz wiele innych.
Sklep powinien spotkać się z dużym zainteresowaniem, w szczególności ze strony ludzi, którzy już zrootowali swój telefon i operują na nieoficjalnym oprogramowaniu. Nie da się ukryć, że umieszczenie wszystkich tych rzeczy w jednym miejscu będzie dużo bardziej wygodny, niż szperanie po internecie w celach poszukiwawczych. Posiadacze oficjalnych oprogramowań, oczywiście, również będą mogli korzystać z tego sklepu, lecz nie ukrywajmy – nie będą mieli dla siebie aż tak wielu aplikacji.
Ciekawym natomiast może być pytanie: czy uda im się uniknąć zamknięcia takiego tworu? Wiele nieoficjalnych ROMów i aplikacji przetrwało do dnia dzisiejszego, tylko z tego powodu, że po prostu są rozmieszczone w różnych miejscach.
Źródło: gizmodo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Funkcja Circle to Search to bardzo wygodna opcja w Obiektywie Google, z której korzysta wielu…
RPG z otwartym światem został objęty fantastycznym rabatem w wysokości 91%. Dla kupujących oznacza to,…
OPPO Find X8 Ultra może namieszać na rynku flagowców podobnie jak OPPO Find N5. Najmocniejszy…
Sprzedaż smartfonów w Europie nareszcie idzie w górę. Przy okazji możemy zobaczyć, jakie telefony najchętniej…
OnePlus Watch 2R za 580 złotych w promocji to najlepszy smartwatch z WearOS, jaki możesz…
vivo powróciło do Polski, dlatego warto śledzić poczynania tego producenta. Jego najnowszy smartfon vivo V50…