Koniec Windows 10 Mobile nie oznacza, że Microsoft zrezygnował z rynku smartfonów. Firma zarabia sporo na dystrybucji smartfonów z Androidem. Kiedy zobaczymy smartfona Microsoftu z Androidem?
Dla polskich użytkowników to raczej niespotykane, ale w USA Microsoft zajmuje się sprzedażą smartfonów. Oczywiście nie mam tu na myśli modeli z Windowsem, które z dnia na dzień tracą swoje funkcje. Chodzi o Samsunga Galaxy S8, S8+, Samsunga Galaxy Note 8 i, co ciekawe, Razer Phone.
Koniec Windows Mobile
Dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że Windows 10 Mobile trafia już na śmietnik historii. Okazał się bardzo nieudanym eksperymentem (niestety), ale dla mnie to i tak najciekawszy system mobilny, który widziałem w ostatnim dziesięcioleciu. Miał wszystko, czego potrzebowałem, podane w przejrzystej i wygodnej formie. Szkoda, że Microsoftowi nie udała się lepsza współpraca z twórcami oprogramowania. Nie oznacza to jednak, że firma nie chce już mieć nic wspólnego ze smartfonami – wręcz przeciwnie.
Microsoft w swoim sklepie posiada obecnie tylko dwa modele z Windowsem – HP Elite X3 i Alcatel Idol 4S. Co ciekawe, tego drugiego Amerykanie mogą kupić za naprawdę dobre pieniądze, ale chyba nikt tego nie robi. Microsoft bowiem zarabia znacznie więcej na sprzedaży smartfonów z Androidem, niż z własnym systemem. Czy w tym szaleństwie jest metoda?
Samsung siłą napędową?
Na to wygląda. Microsoft wprawdzie równie mocno stawia na iOS, rozwijając swoje aplikacje tak, by na iPhonach działały jak najlepiej. Jasne się jednak wydaje, że nie będą zajmować się ich dystrybucją, a w tej sytuacji kandydatem pozostaje jedynie Android. Nadal piastujący pierwsze miejsce na rynku smartfonowych systemów operacyjnych.
Od kilku lat współpraca z Koreańskim producentem zacieśnia się coraz bardziej, a Samsung Galaxy są sprzedawane w wersji Microsoft Edition. Jeśli masz inne urządzenie, a chcesz korzystać z środowiska, które przygotowała firma z Redmond, to nic nie stoi na przeszkodzie. Przez jakiś czas testowałem nakładkę Microsoft Launcher i musze przyznać, że było to całkiem przyjemne doświadczenie – zwłaszcza, jeśli przez dłuższy czas posiadałeś Lumię.
Zawiedliśmy, czas ruszyć dalej
Tak w jednym zdaniu można określić sposób, w jaki Microsoft podszedł do swojej porażki. Przyszłość widzą w telefonach z Androidem, a współpracą będzie zainteresowane coraz więcej firm. Stany Zjednoczone to specyficzny, choć ogromny rynek. Przekonały się o tym Huawei i Xiaomi, które mimo tego, że robią bardzo dobre telefony, to nie mają startu do Samsunga i Apple. Pozycja Microsoftu może im to ułatwić – i nie tylko im. Jak Wy widzicie przyszłość Microsoftu na rynku smartfonów? Przyjdzie czas na własnego superflagowca?
Źródło: phonearena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.