Najtańsze smartfony z Androidem najczęściej nie dostają żadnych dużych aktualizacji. Wyjątki od tej reguły można policzyć na palcach jednej dłoni. Na tym polu pozytywnie wyróżniło się Xiaomi, które zaktualizowało polskie egzemplarze Redmi 4A do Androida Nougat.
Tanio i dobrze
W momencie swojej rynkowej premiery Xiaomi Redmi 4A został wyceniony w Chinach na równowartość ok. 350 złotych. Gdy trafił do Polski, musieliśmy za niego zapłacić 599/699 złotych (w zależności od wersji), a teraz można go kupić za 450-500 złotych. Zazwyczaj za te pieniądze dostajemy kiepskie telefony, ale Xiaomi Redmi 4A wcale taki nie jest – w swojej klasie oferuje zaskakująco dużo, zwłaszcza pod kątem wsparcia. Oto dowód.
Nougat dla Redmi 4A trafia do Polski
Xiaomi rozpoczęło proces aktualizacji polskich egzemplarzy Redmi 4A do MIUI 9 Global Stable, które zostało oparte na systemie Android 7.1.2 Nougat. To oznacza, że Redmi 4A otrzymał tzw. dużą aktualizację, co wśród tanich smartfonów jest naprawdę rzadko spotykanym zjawiskiem. Dodam jeszcze, że Xiaomi wprowadziło poprawki zabezpieczeń datowane na styczeń 2018.
Aktualizacja jest udostępniana kanałem OTA. Paczka z oprogramowaniem została podpisana ciągiem znaków V9.2.6.0.NCCMIEK i waży 1,3 GB. Jeśli telefon nie powiadomił automatycznie o dostępności aktualizacji, to można spróbować ją wymusić w ustawieniach telefonu. Powinno się to udać bez żadnego problemu, a jeśli smartfon nic nie wykryje, to alternatywną opcją jest ustawienie regionu na Niemcy.
To nie koniec wsparcia
Co prawda omawiany model nie ma już szans na system Android Oreo, to jednak nie znaczy, że pozostanie bez wsparcia. Jeszcze przez jakiś czas Xiaomi Redmi 4A będzie otrzymywał aktualizacje w ramach MIUI, które wzbogacą go nie tylko o nowe funkcje (choćby drobne), ale także o nowsze poprawki bezpieczeństwa.
Cieszy mnie, że osoby szukające bardzo taniego telefonu z dobrym wsparciem nareszcie mogą znaleźć coś dla siebie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.