899 złotych za dużą baterię i podwójny aparat? ASUS prawie mnie przekonał

ASUS Zenfone Max Plus trafił do Polski w cenie 899 złotych. Ma ekran 18:9, podwójny aparat i dużą baterię. Czy warto kupić ASUS Zenfone Max Plus?

Pamiętacie pierwszego smartfona ASUSa z ekranem 18:9? To model Zenfone Max Plus, który miał swoją premierę jeszcze w listopadzie 2017 roku. Czy to oznacza, że obecnie nie warto rozważyć go szukając taniego smartfona z dobrą baterią? Warto, choć nie bez zastrzeżeń.

ASUS Zenfone Max Plus w Polsce

Model ASUS znalazłem w sklepie x-kom. Kosztuje tam 899 złotych. Co oferuje za te pieniądze? Ocena tej kwestii zależy od Waszych oczekiwać – mnie w zasadzie wystarczyłby do codziennej pracy. Procesor to MediaTek MT6750T, a wsparcie zapewniają mu 3 GB pamięci RAM. Jeśli chcecie dowiedzieć się wszystkiego na temat specyfikacji, to zapraszam do premierowego wpisu Aleksandra:

https://www.gsmmaniak.pl/780352/asus-zenfone-max-plus/

Ekran 18:9 i podwójny aparat

Tymi dwoma cechami ASUS próbuje sprzedać swoje urządzenie. Trzeba przyznać, że to dobrze wyglądający smartfon, który w codziennej pracy spokojnie wystarczy 90 procent użytkowników. Jeśli tylko aparat byłby niezły, to myślę, że spokojnie mógłbym zastąpić nim flagowy model, z którego korzystam na co dzień.

Choć ekran ma proporcje 18:9, to na pewno nie można go nazwać bezramkowym – górna i dolna belka nie zasługuje nawet na miano cienkiej. Bardzo dobrze wypada za to bateria o pojemności 4130 mAh. To spory zapasam mocy, którego rozładowanie sprawi problem nawet najbardziej wymagającym gsmManiaKom. Ale czy to najlepszy wybór w tej cenie?

Czy warto kupić ASUS Zenfone Max Plus?

Konkurencja jest bardzo mocna i niestety moim zdaniem – lepsza od ASUSa. Mam tu na myśli Xiaomi Redmi Note 5 Plus, którego można kupić już za 899 złotych z oficjalnej polskiej dystrybucji. Ma równie dużą baterię (4000 mAh), a dodatkowo jego sercem jest procesor Snapdragon 625. To znacznie lepszy układ od MediaTeka, który do tego świetnie zarządza energią. Mimo pojedynczego aparatu na to właśnie na niego padłby mój wybór.

Źródło: x-kom