Premiera Meizu E3 już niedługo, a my już teraz znamy pełną specyfikację urządzenia. Wiemy, kiedy nowy średniak Meizu będzie miał swoją premierę. Czy Meizu E3 to dobra alternatywa dla Xiaomi Redmi Note 5?
Meizu E3 to bezpośredni rywal raczej dla Xiaomi Redmi Note 5 niż serii Redmi 5. Pokazuje to zarówno jego wygląd, jak i specyfikacja techniczna, która trafiła do sieci dzięki TENAA. Znamy też datę premiery. Jest na co czekać?
Jaką specyfikację ma Meizu E3?
Jest, o ile nie ma się bardzo wyśrubowanych oczekiwań. Meizu E3 będzie całkiem mocnym, ale jednak nadal tylko średniakiem. W jego specyfikacji ciężko mi jednak znaleźć słaby punkt. Procesor to ośmiordzeniowa jednostka o taktowaniu 1.8 GHz – moim zdaniem jest to MediaTek Helio P38, czyli układ o wydajności zbliżonej do Snapdragona 625. Niektóre źródła mówią jednak o MediaTeku P60, który jest nieco mocniejszym układem.
Wsparcie w codziennej pracy zapewni 4 lub 6 GB pamięci RAM, a w najdroższym wariancie na dane użytkownika przeznaczono nawet 128 GB. Sporo, jak na średniaka. Podsumowując, poza najbardziej wymagającymi użytkownikami specyfikacja wystarczy każdemu. Ciężko będzie go zmusić do zadyszki.
Dobry ekran – jak na średniaka
Rozczarowania nie przyniesie też ekran, który przy 5.99-calowej przekątnej zachowa proporcje 18:9, a obraz będzie prezentowany w rozdzielczości FullHD+ (2160 na 1080 pikseli). Wyświetlacz otoczono całkiem zgrabnymi ramkami – zwłaszcza z boku, bo górna i dolna belka nadal jest nieco za duża. Meizu E3 będzie miał wymiary 157 x 75 x 7.6 milimetra – to dość sporo, jak na 6-calowy ekran, ale nie ma tragedii. Pozytywnie wypada jednak masa na poziomie 163 gramów.
Niezłe możliwości foto
Meizu wyposażyło swojego średniaka w podwójny aparat z tyłu (20+12 megapikseli) i pojedynczy na froncie (13 megapikseli). Szczerze ciekawi mnie, czy jednostki te okażą się lepsze niż aparaty, które w tym roku zaoferuje Xiaomi. To mogłaby być karta przetargowa przed decyzją o zakupie jednego z tych modeli. Na pewno nie będzie nią jednak bateria, która przy pojemności 3300 mAh i (teoretycznie) energooszczędnym procesorze zapewni jeden do półtora dnia użytkowania, ale nic więcej.
Kiedy premiera Meizu E3?
Producent sam zdradził datę debiutu Meizu E3 – to 21 marca. To okres pomiędzy targami MWC, a premierą Huawei P20 i Xiaomi Mi Mix 2S. Mimo, że Meizu E3 nie będzie dla nich konkurentem, to i tak producent nie chce rywalizować z innymi firmami o uwagę publiczności. To dobra decyzja – dzięki niej zwykły średniak może przykuć zainteresowanie całej branży.
Czy warto będzie kupić Meizu E3?
Co można potraktować w kategorii rozczarowania? Wersję systemu operacyjnego, ponieważ Meizu E3 zadebiutuje z Androidem 7.1.1 na pokładzie. Szkoda, bo Meizu nie słynie z długiego wsparcia dla swoich urządzeń (pod kątem nowszych wersji Androida), przez co E3 pewnie nie doczeka się Androida P. Mimo wszystko zapowiada się na bardzo dobrego średniaka, który przy odpowiedniej wycenie może zabrać Xiaomi kawałek tortu. Spodziewana cena kształtuje się na poziomie około 300 dolarów.
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.