Poznajcie najwydajniejsze smartfony na rynku w lutym 2018 r. Nasz TOP10 telefonów powstał na podstawie danych udostępnionych przez AnTuTu – jedną z popularnych aplikacji benchmarkowych. W zestawieniu dzieli i rządzi… Huawei.
Rankingi publikowane przez AnTuTu zawsze budziły sporo kontrowersji, gdyż w rzeczywistości nie oddają faktycznego stanu rzeczy. Niemniej, kiedy tylko pojawia się najnowszy TOP-10, każdy chce sprawdzić, jaki model uplasował się na pierwszym miejscu, który spadł, który wyleciał, a który nawet nie zbliżył się do ścisłej czołówki.
Dlatego też nie mogliśmy nie opublikować TOP-10 najwydajniejszych smartfonów wg AnTuTu. Dane do najnowszego rankingu zbierane były w okresie od 1 lutego 2018 do 28 lutego tego roku, a każde z urządzeń testowane było około tysiąca razy. Oczywiście wszystko przy wykorzystaniu najnowszej aplikacji, a zatem w wersji siódmej. Wyniki są uśrednione, a nie najwyższe, jakie zdobył dany model. To bardzo istotna informacja którą trzeba wziąć sobie do serca, aby żaden z posiadaczy wydajnego urządzenia, nie stwierdził, że “mój smartfon, to wykręcił lepszy wynik”.
Najnowszy ranking został zdominowany w 90% przez smartfony pochodzące z Państwa Środka, a jedynym rodzynkiem jest… “Koreańczyk”, który notabene uplasował się na ostatnim miejscu. Co jeszcze ciekawsze, w zestawieniu znajdziecie tylko pięciu producentów – elitę mobilnego rynku, a dokładniej ostatnich miesięcy. I choć zabrakło mi tutaj HTC, to jednak nie da się ukryć, że to właśnie Huawei, OnePlus, Nubia, Xiaomi, a także Samsung wyznaczają szlaki innym producentom smartfonów z systemem Android.
Nieoczekiwanie, pierwsze miejsce przypadło Huawei Mate 10, a zatem modelowi, który ominął polskie półki sklepowe szerokim łukiem. Nie przejmowałbym się tym jednak zbytnio, tym bardziej że tuż za nim jest model z Pro w nazwie, a zatem Huawei Mate 10 Pro, którego miałem przyjemność dla Was testować. Różnica w punktacji jest jednak minimalna, aczkolwiek ja nie do końca jestem w stanie zgodzić się z tym werdyktem. Powód jest bardzo prosty – rozdzielczość wyświetlacza w przypadku Mate 10 jest wyższa, aniżeli w Mate 10 Pro a przecież wydajność graficzna, też jest brana pod uwagę w teście AnTuTu.
https://www.gsmmaniak.pl/810638/test-huawei-mate-10-pro/
Ostatnie miejsce na podium również zostało zajęte przez smartfon Huawei, a dokładniej rzecz biorąc przez model sprzedawany pod sub-marką Honor. Mowa w tym wypadku o Honor V10, który zakończył test z wynikiem 213758 punktów.
Huawei zapewnił sobie najwyższe miejsca na podium autorskim układem HiSilicon Kirin 970, a zatem SoC wytworzonym w procesie litograficznym 10 nm, tak samo, jak Snapdragon 835 i Exynos 8895. Kirin 970 składa się z ośmiu (64-bitowych) rdzeni – 4x ARM Cortex-A73@2.36GHz + 4x ARM Cortex-A53@1.8GHz, cooprocesora i7 oraz układu graficznego ARM Mali-G72MP12. To bardzo potężna jednostka obliczeniowa, która zastosowana zostanie także w nadchodzących smartfonach – Huawei P20 i Huawei P20 Pro, o których już niejednokrotnie mogliście przeczytać na łamach serwisu gsmManiaK.pl.
Lista przedstawia się następująco – od czwartego do dziesiątego miejsca: OnePlus 5, OnePlus 5T, Nubia Z17, Nubia Z17S, Xiaomi Mi 6, Xiaomi Mi MIX 2, a także wspomniany już Samsung Galaxy Note 8. Ciekawe jest to, że modele udoskonalone wypadają nieco gorzej, aniżeli pierwowzory. Jest tak zarówno w przypadku OnePlus, jak i propozycji ZTE.
Tak spora liczba urządzeń w rankingu ze Snapdragonem 835 pokazuje tylko, że klienci bardzo chętnie sięgają po najwydajniejsze smartfony na rynku. Warto także zwrócić uwagę na jeden fakt – nawet Samsung Galaxy Note 8 w tym zestawieniu czerpie z niego moc obliczeniową. I w sumie nie ma się czemu dziwić, bo choć zaprezentowany już został potężny Snapdragon 845, to jednak moc obliczeniowa oferowana przez SD835 jest i tak na wyrost. A najlepszym tego przykładem jest produkcja komputerów z układami ARM i systemem Windows 10 na pokładzie.
https://www.gsmmaniak.pl/796470/antutu-2017-najpopularniejsze-procesory-chiny/
Musicie wiedzieć jeszcze, że walka była bardzo wyrównana, a konkurencja silna, a to dlatego, że poza pierwszą dziesiątka znalazły się takie modele, jak: Samsung Galaxy S8+, Sony Xperia XZ Premium i Samsung Galaxy S8. Zajęły kolejno: jedenaste, dwunaste i trzynaste miejsce.
Ubolewam nad faktem, że w zestawieniu nie pojawił się HTC U11+, który wyręcza wyniki zbliżone do Huawei Mate 10. Jest to jednak spowodowane strategią tajwańskiego producenta, który stracił wiele w oczach, nawet fanów marki. Przez to model ten jest mniej popularny niż wymienione powyżej.
Powracając jeszcze na chwilę do naszego lidera, a zatem Huawei, już niebem ta sytuacja się zmieni, gdyż w rankingu nie brały jeszcze udziału urządzenia wyposażone w układy Qualcomm Snapdragon 845 i Samsung Exynos 9810. Nie zmieni to jednak faktu, że Huawei w ostatnim czasie pokazuje na co go stać.
Pamiętajcie, że rankingi przygotowywane przez AnTuTu nie są wyrocznią. Pokazują jedynie jak technologia idzie do przodu, a wraz z nią poprawia się wydajność urządzeń mobilnych, która przedstawiana jest za pomocą liczb. Nawet modele klasy średniej oraz niskobudżetowe fajnie radzą sobie w codziennych zadaniach, o czym może przekonać się czytając nasze testy smartfonów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…