Samsung przygotowuje się do prezentacji nowych smartfonów z rodziny Galaxy A, o czym świadczy obecność dwóch urządzeń w popularnych benchmarku GeekBench. Co zaoferują Galaxy A6 i Galaxy A6+?
W bazie danych GeekBench pojawiły się dwa nowe smartfony firmy Samsung – SM-A600FN i SM-A605G, które najprawdopodobniej zadebiutują na rynku jako członkowie serii Galaxy A. Czego możemy się spodziewać po Galaxy A6 i Galaxy A6+?
Trzy lata temu Samsung zarejestrował trzy znaki towarowe – Galaxy A6, Galaxy A8, a także Galaxy A9. Dwa z trzech zostały już wykorzystane. Przyszedł zatem czas na smartfony z serii Galaxy A6, w skład których wejdą na początek dwa urządzenia – standardowa “a szóstka”, a także model z dopiskiem plus – Galaxy A6+.
Oba wspomniane modele zostały dostrzeżone w tym tygodniu w bazie benchmarku Geekbench, dzięki czemu wiemy, czego można się spodziewać po nadchodzących nowościach Koreańczyków, które zgodnie z nomenklaturą powinny być słabsze od Galaxy A8 (2018), którego już testowaliśmy na gsmManiaK.pl. A skoro słabsze, to również tańsze.
Według danych ujawnionych przez Geekbench podstawowy Samsung Galaxy A6 o oznaczeniu SM-A600FN ma wykorzystywać układ SoC Samsung Exynos 7870 i 3GB pamięci RAM. Exynos 7870 składa się z 8-rdzeniowego procesora o częstotliwości taktowania 1.7 GHz (ARM Cortex-A53) oraz chipu graficznego ARM Mali-T830, który względem Mali-T720 jest prawie dwukrotnie wydajniejszy. Układ SoC wytworzony został w 14nm procesie technologicznym FinFET. Jest zatem energooszczędny.
Nie jest to jednak SoC najnowszej generacji, gdyż zaprezentowany został w pierwszym kwartale 2016 roku i przeznaczony był dla smartfonów przede wszystkim z rodziny Galaxy J, a zatem niższej w hierarchii Samsunga. Tymczasem koreański producent ma zamiar zaimplementować go w tegorocznym smartfonie ze średniej klasy. To dość niespodziewana decyzja.
Samsung Galaxy A6 podczas testów pracował pod kontrolą systemu Android 8.0 Oreo. To zestawienie zapewnić powinno przyzwoitą kulturę pracy urządzenia, gdyż w teście pojedynczego rdzenia pozwoliło zdobyć 723 pkt, a test multi-core zakończył się z wynikiem 3605 punktów. Mamy tutaj zatem przyzwoite noty, które jednoznacznie wskazują na średnią klasę urządzenia.
Samsung SM-A605G, a zatem model, który na rynku zadebiutować powinien jako Galaxy A6+ (Galaxy A6 Plus), wykorzystywać będzie układ firmy Qualcomm, złożony z ośmiordzeniowego procesora o częstotliwości taktowania na poziomie 1,8 GHz. Ma on współpracować z 4-gigabajtową pamięcią RAM.
https://www.gsmmaniak.pl/759912/tani-telefon-gry/
Liczba rdzeni oraz taktowanie, a przede wszystkim uzyskany wynik – 3469 punktów (w Multi-Core), wskazują na wykorzystanie Snapdragona 625, a zatem jednego z najpopularniejszych układów mobilnych, dla typowych średniaków. To w szadzie dobre połączenie, które pozwoli uruchomić każdy tytuł dostępny w Google Play, choć nie zawsze na najwyższych ustawieniach graficznych. Istnieje też prawdopodobieństwo, że to może być Snapdragon 450, czyli jednostka tylko ciut słabsza od SD625.
Mając na uwadze Samsunga Galaxy A8 (2018), a także podejście Samsunga do produkcji smartfonów, możemy przyjąć, że zarówno Galaxy A6, jak i Galaxy A6 Plus powinny zostać wyposażone w wyświetlacze charakteryzujące się proporcjami 18.5:9, które zostaną wykonane w technologii AMOLED.
Niewykluczone, że nadchodzące nowości będą miały również szklane obudowy i metalowe korpusy, a na tylnym panelu (przynajmniej w przypadku Galaxy A6+) zagości podwójny aparat główny.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…