HTC U11+ ma wszystkie cechy flagowca – wydajny procesor, jasny aparat i rozbudowane funkcje multimedialne. Tylko, czy to wszystko sprawia, że telefon faktycznie warto kupić?
HTC U11+ jest na ten moment najwydajniejszym smartfonem w ofercie tajwańskiego producenta. Jest zarazem pierwszym w ofercie modelem, w którym obecny jest ekran o proporcjach 18:9. Są także wydajne podzespoły, rozbudowane zaplecze multimedialne, a także akumulator o ponadprzeciętnej pojemności. Czy to smartfon godny polecenia? O tym przekonacie się po przeczytaniu recenzji HTC U11+.
Za wypożyczenie smartfona na testy dziękujemy sklepowi bestcena.pl.
HTC U11+ kupisz w bestcena.pl.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 75 x 159 x 8.5 mm |
Waga | 188 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2017 |
Ekran | |
Typ | Super LCD 6 6.0'', rozdzielczość 2880x1440, 537 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 835 |
Procesor | 2.5 GHz, 8 rdzeni (4 x Kryo 2.45 GHz + 4 x Kryo 1.9 GHz) |
GPU | Adreno 540 |
RAM | 6 GB |
Bateria | 3930 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 2TB |
Porty | USB (3.1 typu C, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 128 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 8.0.0 Oreo, HTC Sense |
Łączność | |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS i GLONASS |
Bluetooth | 5.0, A2DP, LE, aptX |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 12 MP, wideo 4K (3840x2160), 60 kl/s, lampa błyskowa, NIE |
Dodatkowy | 8 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
HTC stanęło na wysokości zadania – U11+ wygląda, jak na sprzęt klasy premium przystało. Jest to pierwszy smartfon w ofercie, w którym zdecydowano się zredukować ramki okalające ekran o proporcjach 18:9. Z telefonu korzysta się niezwykle przyjemnie i wygodnie zarazem. To przede wszystkim zasługa nowych proporcji i fenomenalnego wykonania – tylna ściana pokryta została szkłem z krystalicznie gładką powierzchnią, zaś frontowy panel to Corning Gorilla Glass 5.
Tył telefonu został zeszlifowany, dzięki czemu wszystkie ramki są znacznie smuklejsze niż reszta konstrukcji. To dobre rozwiązanie, bo przekłada się na pewniejszy chwyt. Musicie jednak wiedzieć, że tylna ściana jest śliska, co znacząco zwiększa prawdopodobieństwo wypuszczenia telefonu z dłoni. Ponadto niemiłosiernie się palcuje, co wygląda mało estetycznie. Nie odnotowałem jednak innego zjawiska, o którym wspominają polscy recenzenci – HTC U11+ na płaskich powierzchniach leży stabilnie i nie ma tendencji do przesuwania się. Jest jednak podatny na zarysowania.
Gama kolorów została dobrana tak, by szkło zyskało wyjątkowe dopełnienie. W celu uzyskania tego niezwykłego efektu połączyliśmy wiele warstw wysoko refrakcyjnych minerałów, które w efekcie tworzą piękne refleksy i odbijają światło pod każdym kątem.
-fragment ze strony producenta
Włącznik umieszczony został na prawym boku telefonu, podobnie jak belka regulacji głośności. Na górnej ramce znajduje się tacka na hybrydowy slot kart SIM (dwie karty w standardzie nano / jedna karta nanoSIM + czytnik microSD). Dolne obrzeże zajęte zostało przez głośnik multimedialny, port USB 3.1 (pierwsza generacja) z interfejsem USB typu C, wsparciem dla USB OTG i DisplayPort, a także jeden z czterech mikrofonów.
Nad ekranem jest dioda powiadomień, frontowa kamera, zestaw czujników, drugi głośnik multimedialny (do rozmów także), a także drugi mikrofon.
Przekątna | Szerokość | Wysokość | Grubość | Waga | |
---|---|---|---|---|---|
Xiaomi Mi6 | 5.20 | 71 | 145 | 7.5 | 168 |
Nokia 8 | 5.30 | 74 | 152 | 7.9 | 160 |
Xiaomi Mi Mix 2 | 6.00 | 76 | 152 | 7.7 | 185 |
Samsung Galaxy S8+ | 6.20 | 73 | 160 | 8.1 | 173 |
LG V30 | 6.00 | 75 | 152 | 7.3 | 158 |
OnePlus 5T | 6.00 | 75 | 156 | 7.3 | 162 |
Huawei Mate 10 Pro | 6.00 | 75 | 154 | 7.9 | 178 |
HTC U11+ | 6.00 | 75 | 159 | 8.5 | 188 |
Tylna ściana zajęta została przez obiektyw aparatu głównego, zabezpieczony szafirowym szkłem. Obok niego umieszczone zostały dwie (dwutonowe) diody doświetlające LED. Plecki to także kolejne dwa mikrofony, logo HTC, kilka informacji dotyczących recyklingu, a także okrągły czujnik biometryczny.
Warto jeszcze wspomnieć o jednej, bardzo istotnej kwestii, a mianowicie wodoszczelności. Smartfon opatrzony został certyfikatem IP68, co oznacza, że nie straszny mu pył i woda (obudowa powinna wytrzymać zanurzenie do głębokości 1.5 m przez 30 minut w świeżej wodzie). Pamiętajcie, że po zalaniu nie należy ładować ani używać w jakikolwiek inny sposób portu USB typu C, do momentu osuszania.
Na wyposażeniu zabrakło złącza mini-jack 3.5mm, które zastąpione zostało przez USB typu C ze wsparciem dla USB Audio. W pudełku ze smartfonem znajdziecie zacny zestaw słuchawkowy, ale o nim nieco później. Ponadto w opakowaniu jest przejściówka umożliwiająca podłączenie słuchawek z wtykiem mini-jack 3.5mm.
Producent postawił na akumulator o pojemności 3930 mAh, a zatem o zbliżonej pojemności do Huawei Mate 10 Pro, a jednocześnie większej, niż w przypadku LG V30, Galaxy S8+ czy też OnePlus 5T. Jak HTC U11+ wypada na tle konkurencji?
Przy normalnym użytkowaniu energii wystarcza nawet na dwa dni pracy. Intensywne korzystanie z HTC U11+ przekłada się natomiast na jeden bezproblemowy dzień, przy czym ekran może być włączony nawet przez sześć godzin. Oczywiście na czas pracy ma także wpływ ustawienie jasności podświetlenia, czy też rodzaj wykorzystywanego połączenia – LTE lub WiFi. W przypadku tego drugiego czasy na włączonym ekranie są nieco lepsze.
Smartfon notuje zatem bardzo zbliżone czasy pracy do OnePlus 5T i Huawei Mate 10 Pro. Niestety, testy syntetyczne tego nie potwierdzają.
Naładowanie akumulatora w smartfonie zajmuje około 120 minut. Doładowywanie w ciągu dnia nie powinno być zatem żadnym problemem tym bardziej, że pozostawienie HTC U11+ pod ładowarką na kwadrans przekłada się na odzyskanie 24% utraconej energii, a dodatkowe piętnaście minut da nam już 44% – tyle w zupełności wystarczy do korzystania z telefonu przez większą część dnia. Nie są to jednak czasy, które oferuje choćby ASUS ZenFone 4 Pro (ZS551KL), jak również OnePlus 5T.
Chcąc wydłużyć czas pracy warto korzystać z jednego z dostępnych scenariuszy zarządzania energią. Standardowo, w najbardziej restrykcyjnym trybie funkcjonalność została ograniczona do podstawowych funkcji.
HTC U11+ został wyposażony w wyświetlacz o proporcjach 18:9, który charakteryzuje się przekątną 6.0” i rozdzielczością Quad HD+, a zatem 2880 x 1440 pikseli. Przy takiej charakterystyce panel wykonany w technologii Super LCD 6 ma zagęszczenie punktów na cal na poziomie około 537, co jest wartością odpowiednią dla smartfonów klasy premium.
W formacie 18:9 udaje się pokazać więcej treści, co przekłada się na wyższy komfort użytkowania. Nie bez znaczenia jest również tryb pracy na dwóch aplikacjach jednocześnie, który prezentuje się należycie – wyświetlając treści mniej ściśnięte.
Kolory nie są tak intensywne, jak w ekranach Samsunga, ale i tak bardzo cieszą oko. Odwzorowanie barw w palecie sRGB wynosi 97.8%, a w DCI-P3 87.6%.
W ustawieniach możemy znaleźć dodatkowe tryby wyświetlania, które podbijają jakość prezentowanego obrazu. Jeżeli dodamy do tego jeszcze podświetlenie nocne to gwarantuję, że ekran nie będzie Was raził, a oczy trochę odpoczną. Przez cały okres testowania miałem aktywną redukcję światła niebieskiego. Kończąc temat, dodam jeszcze, że podświetlenie nocne może być aktywowane i dezaktywowane automatycznie – po zachodzie i wschodzie słońca.
Nie mam żadnych zastrzeżeń do działania czujnika światła zastanego, który sprawnie dostosowuje podświetlenie do obecnie panujących warunków oświetleniowych, dzięki czemu będziecie w stanie korzystać z telefonu w każdych warunkach.
W HTC U11+ nie zabrakło funkcji Inteligentny ekran – wyświetla powiadomienia na wygaszonym ekranie, a więc jest to coś na podobieństwo Always on Display od Samsunga. Tyle, że znacznie mniej rozbudowane, gdyż nie możemy przejść bezpośrednio do wyświetlanego powiadomienia. Jest natomiast możliwość dostosowania wyglądu, a także harmonogram.
Jeżeli chodzi natomiast o skalowanie aplikacji, to HTC poradziło sobie z tym bardzo dobrze – aplikacje z automatu skalują się do proporcji 18:9.
Na szczególną uwagę zasługuje Edge Sense, czyli zestaw gestów wykonywanych poprzez ściskanie bocznych ramek U11+. Ta funkcja nie jest nowością, gdyż zadebiutowała wraz z HTC U11, ale w U11+ została udoskonalona. Funkcja Edge Sense wspiera dwa gesty – krótkie ściśnięcie i dłuższe. Dzięki temu można szybko wykonać zrzut ekranu, wysunąć belkę powiadomień, uruchomić aplikację Aparat, asystenta głosowego, czy też dowolnie przypisaną aplikację.
Edge Sense działa też wewnątrz aplikacji, usprawniając korzystanie z telefonu. Do ściśnięcia można przypisać aplikację Szybki Dostęp, która została stworzona, aby umożliwić łatwy i szybki dostępie do ulubionych aplikacji, kontaktów i ustawień. To swoistego rodzaju konkurencja dla ekranu krawędziowego obecnego we flagowych smartfonach Galaxy S. Funkcję można szybko włączyć / wyłączyć za pośrednictwem dedykowanego przełącznika.
Według HTC wyświetlacz będzie wspierał standard HDR10 poprzez odpowiednią aktualizację oprogramowania w późniejszym czasie, ale w momencie pisania recenzji nie była dostępna.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…