GoClever Sound Club RUGGED Pocket to wodoszczelny głośnik Bluetooth, odporny na kurz i upadki. Kosztuje 99 złotych. Czy warto go kupić za taką kwotę?
Głośniki Bluetooth to fajny sprzęt, który jest w stanie znacząco rozszerzyć możliwości muzyczne smartfona. Jeśli jednak chcesz zabrać go w teren, na trening poza siłownią czy do parku, to dobrze byłoby, żeby był w stanie znieść kontakt z wodą. Czy w takiej roli spełni się GoClever Sound Club RUGGED Pocket za 99 złotych?
GoClever Sound Club RUGGED Pocket to głośnik Bluetooth, który został odpowiednio zabezpieczony. Nie straszny mu pył i zachlapania, co potwierdza norma IPX6. Nie jest całkowicie wodoodporny, ale z drugiej strony, kto miałby słuchać muzyki pod wodą?
Obudowa wygląda solidnie i powinna wiele znieść. Nie rzucałem głośnikiem, ale jestem spokojny, że jest w stanie przetrwać upadek i wyjść z niego bez szwanku. Nie są to puste zapewnienia – odporność na upadki została potwierdzona przez militarną normę MIL STD 810G.
Wszystko to jednak tylko dodatki – ważniejsze jest to, jak sprzęt sprawdza się w najważniejszej roli.
Jeśli chodzi o możliwości muzyczne, to w środku znajdziemy dwa przetworniki o mocy 5W każdy. Maksymalna głośność jest wysoka, nie mam również żadnych poważniejszych zastrzeżeń co do jakości odtwarzanego dźwięku. Oczywiście, brakuje tu niskich tonów, a i z wysokimi sprzęt radzi sobie nienajlepiej, ale jak na mały, mobilny głośnik nie jest źle. Nie jest to sprzęt dla audiofilów, ale do użytku poza domem sprawdzi się w sam raz. Niedługo rozpocznie się sezon grillowy – to dobra okazja, by kupić głośnik odporny na przeciwności losu.
Równie ważny jest zasięg, bo przecież nie chcemy, by podczas korzystania ze smartfona połączenie zostało utracone. Producent twierdzi, że zasięg wynosi 10 metrów, co mniej więcej pokrywa się z moimi testami. Wbudowany akumulator ma pojemność 1200 mAh i ma wystarczyć na 4 godziny korzystania – tak też jest w praktyce.
Jeśli jesteś osobą aktywną i dużo czasu spędzasz na zewnątrz, to na pewno warto się tym produktem zainteresować. Za zaledwie 99 złotych dostajesz głośnik Bluetooth, który bez szwanku zniesie zachlapania w deszczowy dzień i kurz podczas upału. Do gustu przypadła mi też maksymalna głośność – sprzęt bez problemu słychać nawet przy ruchliwej ulicy. Nie żebym polecał używanie go w ten sposób – zawsze lepiej mieć słuchawki.
To dobry wybór dla osób, które lubią trenować w towarzystwie i przy ulubionej muzyce. Nie musisz przy tym się martwić o to, że przy upadku, przelotnym deszczu i kurzu głośnikowi coś się stanie. Moim zdaniem te zalety są warte wydatku 99 złotych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…