Do sieci trafiła lista modeli Xiaomi, które otrzymają aktualizację do nowej wersji nakładki MIUI 9.5. Sprawdź, czy Twój Xiaomi znajduje się w tym gronie.
Xiaomi całkiem dobrze radzi sobie z problemem fragmentacji Androida. Wiele starszych modeli otrzymuje nowe wersje oprogramowania. Faktem jest, że w dużej części opiera się to uaktualnieniu nakładki, a nie samego systemu, ale zawsze to coś. Pozwala odczuć użytkownikowi, że jego smartfon nie został porzucony przez producenta. A to się chwali.
Jest ich…30. Wymienianie ich tu bez żadnego porządku mijałoby się z celem. Zacznę więc od kilku słów komentarza. Po pierwsze – uważam, że Xiaomi robi to prawie najlepiej na rynku. Jeśli jeszcze aktualizacja obejmowała by cały system, a nie tylko nakładkę producenta, to byłoby świetnie. Druga sprawa to fakt, jak wiele smartfonów otrzymuje aktualizacją. Fakt, że Xiaomi ma ich bardzo dużo w swojej ofercie, ale dba niemal o wszystkie.
W marcu nowa wersja nakładki trafi na pokłady nowszych modeli. Listę ograniczę tylko do tych, które oficjalnie są dostępne w Polsce. Jest to więc Xiaomi Mi Max pierwszej generacji, czyli znany i lubiany phablet oparty o procesor Snapdragon 650. Kolejny to bardzo tani smartfon, jakim jest Xiaomi Redmi 4A. Obecnie kupisz go za 399 złotych. Nie muszę chyba mówić, jak dobra jest to cena. Ani jak fajne jest to, że budżetowiec nie jest zapomniany przez producenta.
https://www.gsmmaniak.pl/674914/xiaomi-redmi-note-4-test/
Następny na liście jest Xiaomi Redmi Note 3 ze Snapdragonem 650, który ku niezadowoleniu wielu użytkowników nie trafił do następców. Xiaomi Redmi Note 4 ze Snapdragonem 625 również dostanie aktualizację przed końcem marca. Zaraz, zaraz, a gdzie…flagowce? Wcale nie mają palmy pierwszeństwa.
Czas na początek kwietnia. W tym terminie nową wersję nakładki dostaną takie modele jak Xiaomi Mi6, przez wielu uważany za flagship killera z prawdziwego zdarzenia. W takim samym terminie aktualizacji mogą spodziewać się użytkownicy Xiaomi Mi Max 2, czyli jednego z najlepszych tanich smartfonów do gier, jakie znam.
https://www.gsmmaniak.pl/820126/xiaomi-salon-krakow/
Czas na coś tańszego. Początek kwietnia to również data aktualizacji dla budżetowców. Xiaomi Redmi 4, Redmi 5 oraz Redmi 5 Plus wtedy właśnie staną się beneficjentami MIUI 9.5. To kolejny argument za tym, aby stać się właścicielem jednego z nich. Dobrym powodem do tego może być otwarcie salonu Xiaomi w Krakowie, gdzie będziesz mógł go nabyć za 49 złotych. Oczywiście, jeśli będziesz odpowiednio szybki. Początek kwietnia zamyka Xiaomi Mi Mix 2.
Dalsza część kwietnia to pora na Xiaomi Mi Note 2. Ten sprzęt również jest dostępny w Polsce. Jeśli chcesz go kupić to wiedz, że ostatnio staniał – kosztuje 1900 złotych, a lista powodów do jego zakupu jest bardzo długa. Przez wielu jest uznawany za ostatniego „prawdziwego” przedstawiciela serii Mi Note.
To tyle ode mnie – póki co nie wiemy jeszcze, które z tych smartfonów mogą liczyć na Androida Oreo. Biorąc jednak pod uwagę, jak mocno MIUI ingeruje w strukturę Androida, ma to mniejsze znaczenie niż u innych producentów. Mnie bardzo podoba się podejście Xiaomi – mimo, że obecnie żadnego z ich smartfonów pewnie bym nie kupił.
Źródło: theandroidsoul
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dobry średniak do zdjęć za około 1000 złotych? Sprawdź realme 12 Pro, który doczekał się…
ZTE nubia V70 Design to wyjątkowa tani telefon z wielkim ekranem 120 Hz. Jego najważniejszą…
mObywatel oficjalnie zapowiedział odebranie dostępu do aplikacji pewnej części użytkowników. Ci, którzy nie zdążą zareagować,…
Szukasz dla siebie gamingowego laptopa w czasie promocji związanych z Black Friday? To Acer Nitro…
HONOR 300 Pro pojawił się na oficjalnej stronie przed premierą. Znamy jego konfiguracje pamięciowe, dostępne…
Niech mi ktoś powie, że TECNO POP 9 nie ma w sobie czegoś z iPhone'a,…