Koreański producent oficjalnie zapowiedział swój nowy procesor przeznaczony dla „średnio-wyższej” półki wydajnościowej. Poznajcie model Exynos 9610, z którego inne układy zdecydowanie powinny brać przykład.
W ostatnim czasie Samsung prezentuje bardzo dużo nowości związanych z mobilnym przetwarzaniem informacji. Tym razem padło jednak na procesor, który trafi zapewne do średniaków z serii Galaxy A (będzie jeszcze drożej?). Co do zaoferowania ma jednostka Exynos 9610? Przyjrzyjmy się jej bliżej.
Exynos 9610 i jego specyfikacja
Według marketingowców Samsunga, Exynos 9610 ma dać nam dodatkową moc oraz szybkość. To także zupełnie „nowy standard wydajności” i tym podobne. Okej, możemy to odłożyć na bok.
Nowy Exynos został podobnie, jak u konkurencji wyposażony w osiem rdzeni: są to konstrukcje Cortex-A73 oraz Cortex-A53 z taktowaniem na poziomie odpowiednio 2,3 oraz 1,6 GZz. Za grafikę ma odpowiadać układ Mali-G72. Całość działa w oparciu o 10 nanometrowy proces technologiczny. Na papierze jest więc wszystko, aby zapewnić nam największą, możliwą wydajność.
Exynos 9610 wspiera wiele standardów
Wśród nich warto wymienić chociażby pamięci RAM LPDDR4X, pamięci wewnętrznej UFS 2.1 oraz eMMC 5.1 oraz wyświetlacze działające w rozdzielczości maksymalnej 2560 x 1600 pikseli. Do tego wszystkiego dostajemy także LTE Cat 12, Wi-Fi 802.11ac, Bluetooth 5.0 czy też wszystkie technologie powiązane z nawigacją GPS. I to jeszcze nie koniec.
Dzięki Exynosowi 9610 będziecie mogli skorzystać z aparatu o rozdzielczości 24 Mpix oraz nagrywać wideo w rozdzielczości 4K przy zachowaniu klatkażu na poziomie 120 fps. Dla full HD jest to już nieco więcej bo aż 480 fps.
Kiedy zobaczymy go w akcji?
Koreańczycy poinformowali, że produkcja procesora rozpocznie się już w drugiej połowie tego roku. Nie ma żadnej daty ani konkretów z tym związanych jednak można podejrzewać, że fabryki zaczną pracować pełną parą już po wakacjach – Samsung potrzebuje bowiem czasu na to, aby stworzyć kolejne urządzenia, które w pełni wykorzystają opisywany układ.
Bardzo możliwe, że na ten procesor skuszą się także inni producenci.
Exynos 9610 – czy warto?
Patrząc na samą specyfikację układu „na papierze”, to moim zdaniem zdecydowanie tak. Samsung znowu pokazuje, że bardzo mocno chce zatrzeć granicę między procesorami dla średniej oraz tej high-endowej półki wydajnościowej. Jeśli faktycznie Exynos 9610 trafi do średniaków, to możemy spodziewać się świetnego skoku wydajności i zniwelowania efektu frustracji w związku z przycinaniem się smartfona.
Czy kupiłbym sprzęt z tym układem, gdybym szukał średniaka dla siebie? Zdecydowanie tak. No chyba, że w najbliższych miesiącach Qualcomm pokaże coś lepszego. A tak też może się stać, szczególnie, że do sieci wyciekają coraz to nowe informacje na temat serii procesorów Snapdragon 700, która może być sporym zagrożeniem dla nowego Exynosa.
Źródło: Samsung / opr. własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.