Nie da się ukryć, że ZTE długo każe czekać swoim fanom na prezentację flagowego smartfonu z prawdziwego zdarzenia. Jeżeli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to we wrześniu tego roku ma zadebiutować następca Axon 7.
ZTE Axon 7 zadebiutował w maju 2016 roku, a zatem naprawdę dawno. Niebawem miną dwa lata od jego prezentacji, a na rynku nie pojawił się, żaden równie dobry model od tego producenta. Pomijam oczywiście sub-markę Nubia, bo to zupełnie inna historia. Na całe szczęście czas oczekiwania na sztandarowy smartfon ZTE, powoli dobiega końca.
Debiut następcy ZTE Axon 7 na targach w Berlinie?
Targi technologiczne, to bez dwóch zdań dobry moment dla chińskich firm na prezentację swoich nowości. Dzięki temu mają większe szanse na zainteresowanie swoim produktem branżę technologiczną. Dlatego też ZTE zdecydowało, że premiera ZTE Axon M9 ma nastąpić we wrześniu tego roku. Najprawdopodobniej podczas trwających wtedy targów IFA, które rokrocznie odbywają się w stolicy, a zarazem największym mieście w Niemczech — Berlinie. Jak wszystko pójdzie zgodnie z moimi przypuszczeniami, to spokojnie możecie liczyć na pierwsze wrażenia dotyczące ZTE Axon M9.
ZTE Axon 7 sprawił, że oczekiwania wobec Axon M9, są bardzo duże
Jeśli przyjrzymy się serii ZTE Axon, to ewidentnie widać, że to najmocniejsze, a zarazem najbardziej zaawansowane technologicznie smartfony w ofercie ZTE. Wystarczy szybki rzut oka na model Axon Elite, który został wyposażony w trzy zabezpieczenia biometryczne — na tylnym panelu ulokowano czytnik linii papilarnych. Ponadto smartfon został wzbogacony o kolejne dwa zabezpieczenia w postaci komend głosowych oraz skaner tęczówki oka. Był to zatem pierwszy na świecie smartfon, w którym położono tak duży nacisk na zabezpieczenia, a tym samym bezpieczeństwo.
Firma stawiała także spory nacisk na możliwości multimedialne, a dokładniej rzecz ujmując na jakość oferowanego dźwięku na wbudowanych głośnikach. I coś z Axon Elite nie miałem przyjemności korzystać, to jednak z ZTE Axon 7 i Axon 7 mini i owszem. I z czystym sumieniem mogę napisać, że to dwa najlepiej grające smartfony, które do tej pory nie mają sobie równych. Poniżej możecie przeczytać fragment mojej recenzji ZTE Axon 7 mini, dotyczący wspomnianego systemu audio.
Ogromny plus dla ZTE za zastosowane dwóch stereofonicznych głośników multimedialnych. Jeszcze jeden należy się za umieszczenie ich na frontowym panelu, co sprawdza się rewelacyjnie w każdej sytuacji. Dorzucam kolejnego plusa, tym razem gigantycznego, za jakość dźwięku, która przebija wszystkie dotychczas testowane przeze mnie smartfony. Ciepła barwa dźwięku oraz wysoki poziom głośności to spore zalety. Do tego dochodzą jeszcze słyszalne niskie tony. Bez względu na poziom nastawione głośności zawsze możemy liczyć na tę samą jakość.
Po podłączeniu dedykowanego zestawu słuchawkowego moje oczarowanie dźwiękiem nie zmalało. To oczywiście zasługa dedykowanego chipu muzycznego AK4962, a także technologii Dolby Atmos. Warto jeszcze dodać, że na słuchawkach oraz na wbudowanych głośnikach jesteśmy w stanie uzyskać dźwięk przestrzenny.
ZTE Axon 7 to również świetny design, wysoka wydajność, jak również bardzo dobry wyświetlacz. W zasadzie to jeden z najlepszych smartfonów na rynku, w tamtym czasie.
To wszystko sprawia, że oczekiwania wobec nadchodzącego następcy, a zatem ZTE Axon M9, są naprawdę bardzo duże. Wszystko wskazuje jednak na to, że ZTE powinien im spać, o ile wcześniejsze doniesienia się potwierdzą.
Domniemana specyfikacja ZTE Axon 9 – Axon M9
Pod względem designu ZTE Axon M9, ma znacząco odbiegać od swojego poprzednika, tym samym wpisując się w obowiązujące trendy. Ma zostać bowiem wyposażony w wyświetlacz o proporcjach 18:9. Co jednak istotne, na relatywnie wąskiej ramce dolnej, ulokowane zostaną trzy pojemnościowe przyciski do obsługi urządzenia. To swego rodzaju novum, gdyż nie przypominam sobie, aby jakikolwiek producent zdecydował się na takie rozwiązanie. Na froncie zabraknie jednak stereofonicznych głośników. Coś jednak czuję, że Axon M9 i tak będzie grał bardzo dobrze-na tylnej ścianie widać bowiem, aż trzy maskownice.
Zastosowany wyświetlacz ma charakteryzować się przekątną sześciu cali i rozdzielczością 2880 x 1440, a zatem QuadHD+. Technologia wykonania ekranu to oczywiście OLED. Nad ekranem mają znaleźć się dwie kamery dedykowane Selfie, jak również głośnik do rozmów i pozostałe czujniki. Podobno główna kamera frontowa ma mieć 13MP.
Nie mogło być inaczej, dlatego też za wydajność odpowiedzialny będzie Snapdragon 845 firmy Qualcomm, współpracujący z 4 GB pamięci RAM i 64GB pamięci wewnętrznej (możliwość rozszerzenia za pomocą karty microSD).
Jeżeli zmartwiliście się “skromną” pamięcią RAM, to już uspokajam. Podobno nie jest jedyny wariant, który zadebiutuje w sprzedaży. Maj by także modele z 128GB / 256GB pamięci wewnętrznej, w których zastosowana zostanie 6-gigabajtowa pamięć RAM.
źródło: cnbeta
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.