Huawei Mate RS Porsche to luksusowy smartfon, który zadebiutuje 27 marca. Będzie miał 512 GB pamięci na pliki i procesor Kirin 970. Czy warto go będzie kupić za ponad 6000 złotych?
Premiera nowych smartfonów Huawei odbędzie się już jutro, 27 marca. Sądziliśmy, że wiemy już o nich wszystko. Wygląda jednak na to, że chińskiemu gigantowi jednak uda się nas zaskoczyć – a to nieczęste w ostatnich miesiącach. Nie pamiętam, żeby jakiś flagowiec skrywał swoje tajemnice aż do ostatniego dnia przed debiutem. Jaki będzie Huawei Mate RS Porsche?
Specyfikacja Huawei Mate RS Porsche
Jeśli chodzi o tak drogie urządzenia jak te, które są efektem współpracy Huawei i Porsche Design, to spodziewamy się po nich absolutnie topowej specyfikacji. Huawei na pewno zadbał, by wsadzić tam wszystko, co mają najlepszego. Widać to już nawet po poniższym zdjęciu i to od niego zacznę omawianie specyfikacji. Z tyłu znajdziemy potrójną kamerę (20 +40 +8 Mpix) znaną z Huawei P20 Pro. W przeciwieństwie do tego modelu została ona ustawiona poziomo, co mnie osobiście podoba się bardziej.
Nad specyfikacją nie mamy się co specjalnie rozwodzić. Sercem Huawei Mate RS Porsche będzie z całą pewnością Kirin 970. Tajemnicą pozostaje ilość pamięci RAM, ale skoro nie ten model miałby mieć 8 GB RAM, to który? Specjalną cechą tego smartfona ma być również 512 GB pamięci na pliki użytkownika. Będzie to więc nie tylko wydajne, ale luksusowe urządzenie. A co z designem?
Wygląd Huawei Mate RS Porsche
Skoro do zaprojektowania urządzenia zostali zaprzęgnięci artyści z Porsche Design, to można spodziewać się pięknego smartfona. Powyższy render wyraźnie wskazuje na to, że Huawei Mate RS Porsche będzie posiadał ekran 18:9 (19:9?). Nie jest to dla nikogo niespodzianką, wszak Huawei i Honor zobowiązali się do zaprzestania pokazywania modeli z wyświetlaczami 16:9.
The quest for perfection continues with heritage brand @PorscheDesign
The future of luxury meets the future of technology. #DiscoverExceptional on 27.03.2018 pic.twitter.com/UvDEeWxu5E— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) March 23, 2018
Jeśli miałbym do czegoś porównać tylną ścianę Huawei Mate RS Porsche, to najbliższy wydaje mi się zeszłoroczny Huawei P10. To z kolei oznacza, że mnie bardzo się podoba. Szkoda tylko, że obudowa wygląda na szklaną, tak samo jak w Huawei P20. Jestem zdania, ze aluminium z poprzednika znacznie lepiej sprawdzało się w codziennym użytkowaniu. Mam nadzieję, że tak samo jak w P20 Pro znajdzie się tutaj duża bateria o pojemności 4000 mAh. Z tyłu nie widać ani śladu czytnika linii papilarnych.
Front urządzenia będzie w większości wypełniony ekranem. Póki co nie wiemy, czy wzorem Huawei P20 na froncie znajdzie się czytnik do odblokowania urządzenia, czy może jego funkcję całkowicie przejmie rozpoznawanie twarzy. W Huawei P20 Lite działa na tyle dobrze, że w zasadzie byłbym w stanie to zaakceptować. Jestem za to całkowicie pewien dwóch rzeczy dotyczących wyświetlacza. Po pierwsze, będzie wykonany w technologii OLED. Po drugie, w ekranie znajdzie się wycięcie na przedni aparat.
Czy warto będzie kupić Huawei Mate RS Porsche?
Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta: tak. Huawei Mate RS Porsche będzie absolutnie najlepszym smartfonem w ofercie Huawei aż do premiery Mate 20. Jest tylko jeden problem – będzie kosztował koszmarne pieniądze. iPhone X to przy nim rozsądnie wyceniony sprzęt. Huawei Mate 10 Porsche Design obecnie kosztuje 5699 złotych. Następca siłą rzeczy będzie musiał przebić tą kwotę.
Huawei Mate RS Porsche to pokaz siły chińskiego giganta, który nawet nie liczy na specjalnie wysoką sprzedaż. I wcale nie musi, ponieważ to zapewni Huawei P20 (który ma być zadziwiająco rozsądnie wyceniony) oraz Huawei P20 Pro.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.