Premiera HTC U12+ zbliża się wielkimi krokami. Okazuje się, że Tajwańczycy wybrali taki termin, by żaden inny producent nie przyćmił debiutu ich nowego flagowca. Dokładny wygląd HTC U12+ zdradzają nowe fotki. Nie da się nie zauważyć, że smartfon bardzo przypomina LG G6, co sam zaliczam na plus.
HTC prezentuje swoje flagowce w pierwszej połowie każdego roku, w ostatnim czasie celując w drugi kwartał. Największym wyjątkiem od tej reguły był HTC U11+, jednak jego pojawienie się w listopadzie wynikało tylko z tego, że wcześniej HTC nie miało dostępu do technologii pozwalającej na produkcję wąskoramkowego smartfona z ekranem 18:9. Właśnie dlatego wcześniej poznaliśmy HTC U11.
W 2018 roku HTC ma powrócić do standardowego cyklu wydawniczego, który zakłada premierę tylko jednego flagowca. Ma on trafić na rynek jako HTC U12+. Dwa niezależne od siebie źródła twierdzą, że smartfon zostanie oficjalnie zaprezentowany na początku maja. Wbrew pozorom nie jest to termin całkowicie przypadkowy.
Okazuje się, że HTC specjalnie wybrało taki okres, by skupić na sobie uwagę całej branży. Tajwańczycy przeanalizowali ruchy konkurencji i doszli do wniosku, że żaden z największych producentów nie planuje żadnej dużej premiery w tym czasie. Jedynym konkurentem może być LG G7 ThinQ, bo tak ma się podobno nazywać flagowiec LG, o ile rzeczywiście Koreańczycy pokażą go pod koniec kwietnia.
Muszę przyznać, że to rozsądna i rozważna strategia. Brak konkurencji sprawi, że oczy wszystkich maniaKów zostaną skierowane w stronę HTC, a właśnie tego producent potrzebuje najbardziej.
Rychłą premierę HTC U12+ zwiastuje pojawienie się w sprzedaży pierwszych akcesoriów dla tego modelu. Teoretycznie zostały one stworzone dla HTC U12 (tak mówi opis), ale niemal na pewno taki model nie powstanie i flagowcem HTC będzie właśnie U12+.
Na pierwszy rzut oka HTC U12+ coś mi przypomina. Tym „czymś” jest rzecz jasna LG G6. Oba urządzenia łączą podobne rozwiązania stylistyczne i mam tu na myśli cienkie, ale jednak zauważalne ramki nad i pod ekranem (bez żadnych wcięć) oraz ułożenie i kształt podwójnego aparatu fotograficznego, z czytnikiem linii papilarnych tuż pod nim.
Generalnie podoba mi się kierunek, jaki obrało HTC. Ominięcie szerokim łukiem modnego ostatnio notcha sprawia, że HTC U12+ jest świetną alternatywą dla tych osób, które nie darzą pozytywnymi uczuciami żadnych wycięć w ekranie. Teraz wystarczy tylko poprawić nieliczne niedoskonałości HTC U11+ i dostaniemy flagowca niemal idealnego (o ile ktoś lubi modele z ekranami o przekątnej 6 cali).
Najważniejsze informacje o specyfikacji HTC U12+ znajdziecie w poniższym wpisie:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…
Już w najbliższy poniedziałek jeden z polskich sklepów odpali kolejne promocje z okazji Black Friday…
Pojemna bateria i energooszczędny procesor trafi do nowego realme C75. Długi czas pracy będzie kartą…
ASUS Zenfone 11 Ultra to tegoroczny flagowiec producenta. Podczas premiery kosztował grubo ponad cztery tysiące,…
Szukasz taniego smartfona z ładowaniem bezprzewodowym? Przeraża Cię wydawać grube tysiące na najnowsze flagowce z…