Znamy datę premiery Motoroli Moto G6, G6 Play, G6 Plus oraz modeli z serii Moto E5. Duże ekrany, pojemne baterie i fotograficzne zacięcie to ich znaki rozpoznawcze.
Smartfony Motoroli z średniej i budżetowej półki od dawna nie zapowiadały się tak ciekawie. Czas na podsumowanie wszystkich informacji i poznanie daty premiery rodziny Moto G6 oraz nieco tańszej – E5. Czy będzie warto je kupić?
Premiera i cena Moto G6, G6 Play i G6 Plus
Do debiutu nowych smartfonów Motoroli pozostały jeszcze równo dwa tygodnie – 19 kwietnia. Oznacza to, że nowości na pewno trafią do sklepów (również polskich) przed okresem wakacyjnym. Ceny zaczynają się od 599 złotych w przypadku najtańszego modelu E5 aż do 1299 złotych za najmocniejszą wersję średniaka. Więcej na ten temat dowiesz się z wpisu Damiana.
Poznaj polskie ceny smartfonów Moto G6 i Moto E5 jeszcze przed ich premierą!
Specyfikacja Moto G6 i E5
Z lektury poprzedniego wpisu wiesz już czego się spodziewać po cenach urządzeń. Motorola szykuje mocne wiosenne uderzenie w średnią półkę i w oferty operatorskie. Jakie szanse ma z brylującymi w tej stawce tanimi smartfonami z Chin? Producent przyjął podobną, sprawdzoną już strategię.
Najtańszy model, Motorola Moto E5 ma przyciągnąć do siebie użytkowników niską ceną i dużą baterią. Za 599 złotych pojemność akumulatora na poziomie 4000 mAh wypada bardzo pozytywnie. Nawet wśród smartfonów Xiaomi ciężko szukać podobnych wartości. Bezpośrednim konkurentem dla niej będzie Xiaomi Redmi 4X, ale Moto góruje nad nim aktualną wersją Androida.
Moto E5 Plus to kosmetyczne zmiany względem zwykłego modelu. Więcej pamięci RAM (3 GB) i dwukrotnie większa ilość miejsca na dane to cechy, za które przyjdzie dopłacić dodatkowe 200 złotych. Być może urośnie również ekran – do 5.5 cala. Moim zdaniem nie warto będzie się na niego zdecydować.
Czas na coś dla nieco bardziej wymagających użytkowników. Moto G6 Play również kosztuje 799 złotych, ale w tej cenie będzie oferować znacznie więcej. Tutaj też znalazło się miejsce dla dużego ogniwa o pojemności 4000 mAh. Lepszy będzie procesor – Snapdragon 430 (choć niektóre źródła mówią o słabszym 427), 3 GB pamięci RAM i cieńsze ramki wokół 5.7-calowego ekranu o proporcjach 18:9.
Wyżej pozycjonowany i wyceniony na 999 złotych jest model Moto G6. Moim zdaniem to paradoksalnie gorszy wybór od wersji Play, ze względu na mniejszą baterię i wyższą rozdzielczość wyświetlacza (sama rozdzielczość to nie wada, ale skróci czas pracy z dala od gniazdka). Jego atutem w tej cenie mają być możliwości fotograficzne – podwójny aparat z tyłu i 16-megapikselowa matryca do selfie.
Najmocniejszym modelem w stawce średniaków Motoroli na 2018 roku jest Moto G6 Plus. Ten smartfon wydajnością i możliwościami fotograficznymi ma dorównywać Moto X4, którą testowaliśmy już na gsmManiaKu. Duży ekran 5.7 cala o rozdzielczości FullHD to zaleta, ale wąskim gardłem ponownie może być bateria o pojemności 3200 mAh. Nie jestem pewien, czy za 1299 złotych będzie dobrym wyborem.
Warto kupić Moto G6?
Moim zdaniem najciekawszym smartfonem w ofercie Motoroli jest Moto G6 Play. To dobry smartfon dla fanów dużych ekranów i wykorzystania ich do konsumpcji multimediów. Jego największą wadą może okazać się ekran – HD+ w tej cenie wyraźnie odstaje od rynkowych standardów. Paradoksalnie, jego największym rywalem może okazać się Lenovo K6 Note. To bardzo popularny model, którego obecnie można kupić już za 599 złotych.
Oba smartfony mają bardzo zbliżone specyfikacje i duże baterie. Dlaczego lepiej będzie wybrać Motorolę? Ze względu na nowszą wersję Androida (K6 Note nie otrzyma aktualizacji do Oreo), więcej pamięci RAM i większy ekran (choć o niższej rozdzielczości). Moto G6 Play prawdopodobnie przegra na polu jakości zdjęć. Który smartfon Motoroli wydaje się Wam najciekawszy?
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.