Honor 10 to odpowiednik Huawei P20, który będzie jak zwykle oferowany w nieco niższej cenie. Zaoferuje podwójny aparat o matrycach 16 i 24 megapiksele. Wiemy już, kiedy Honor 10 będzie miał premierę. Kiedy kupisz go w Polsce?
Już od trzech generacji marka Honor oferuje flagowce zbliżone specyfikacją (w większości punktów jest wręcz bliźniacza) do topowych smartfonów Huawei. Już na start są jednak o kilkaset złotych tańsze, przez co zainteresowanie nimi ciągle utrzymuje się na wysokim poziomie. Wcale mnie to nie dziwi – to modele, które mogą śmiało rywalizować z urządzeniami takich marek jak Xiaomi i OnePlus.
Do sieci już wcześnie trafiło całkiem sporo informacji na temat Honora 10. Czas na małe podsumowanie dotychczasowych plotek, uzupełnione o datę premiery – a nawet od dwie. Co ważniejsze, wiemy też, kiedy Honor 10 może trafić do Polski Zdecydowanie jest na co czekać.
Honor 10 oferuje topową specyfikację
Jeśli chodzi o czysto wydajnościowe kwestie, to moim zdaniem Honory są ciekawszym wyborem od flagowych modeli Huawei. Pomimo tego samego procesora mają jedną zaletę, która dla wielu przesądzi o zakupie. Nie inaczej będzie tym razem, bo Honor 10 będzie miał 6 GB RAM. To o dwa gigabajty więcej, niż w przypadku Huawei P20. Różnicę odczują zwłaszcza użytkownicy, którzy korzystają z naprawdę wielu aplikacji na raz. Jeśli w Twojej pracy jest to konieczne, to zdecydowanie lepiej postawić na submarkę. Przy 6 GB pamięci operacyjnej przeładowanie programu zdarza się naprawdę rzadko – nawet następnego dnia.
W przeciwieństwie do modeli z poprzednich lat, w Honorze 10 z 2018 roku nie dostrzeżemy wielu różnic w wyglądzie urządzenia w stosunku do Huawei P20. W tym roku oba flagowce zostaną wykonane ze szkła – w poprzednich latach topowe Huawei były zbudowane z metalu. Nie uważam tego za zmianę na plus – wszechobecne odciski palców skutecznie odstraszają mnie od zakupu jednego z nich. Cieszy natomiast fakt, że pomimo bezramkowego designu na froncie nie zabraknie czytnika linii papilarnych. Nieco gorzej wypada pojemność baterii – to tylko 3320 mAh, co przy dużym ekranie nie zrobi z niego maratończyka.
Honor 10 ma jeden z najlepszych aparatów na rynku
Niezależnie od specyfikacji technicznej, topowy Honor ma zwykle bardzo zbliżony aparat do flagowego Huawei. W czymś jednak musi być gorszy – inaczej mało chętnych sięgnęłoby po droższy model. W tym przypadku mowa o niefirmowaniu logiem marki Leica oraz nieco słabszych osiągach. Moim zdaniem jednak różnica jest niewielka, a nawet słabszy niż w P20 aparat będzie jednym z najlepszych na rynku, spokojnie wygrywając z podobnie wycenionymi urządzeniami konkurencji.
Do sieci trafiła już specyfikacja samego aparatu. To podwójna jednostka (potrójny być może zobaczymy w wariancie Pro) o rozdzielczościach 16 i 24 megapikseli. Póki co nie wiemy, do czego będzie służył drugi obiektyw, ale biorąc pod uwagę dotychczasowe poczynania producenta, to prawie na pewno będzie to monochromatyczna jednostka. Sam chciałbym widzieć tutaj szeroki kąt, co dodatkowo podkreśliłoby odmienność od modelu P20.
Kiedy premiera Honora 10?
Oficjalna data do 19 kwietnia, czyli w najbliższy czwartek. Trzeba przyznać, że producentowi udało się przez dłuższy czas ukryć datę premiery – niemal do samego debiutu. Należy jednak pamiętać o jednej rzeczy – w ten dzień smartfon zostanie pokazany w Chinach. Europa i reszta świata będzie musiała poczekać jeszcze nieco dłużej.
Kiedy Honor 10 trafi do Polski?
To zwykła praktyka w przypadku modeli z tej serii. Najpierw Honor 10 zostanie pokazany na rodzimym rynku w Państwie Środka, a dopiero miesiąc później będziemy mogli zobaczyć go na europejskiej premierze. Ciężko powiedzieć, dlaczego producent powtarza to samo wydarzenie dwa razy – choć to niezły powód, by ponownie skupić na sobie uwagę mediów. Oficjalna data to 15 maja.
Nie łudziłbym się jednak, że Honor 10 trafi do sprzedaży od razu po premierze. Wydaje mi się, że chętni będą mogli go nabyć dopiero na końcu maja/początku czerwca. Na pocieszenie pozostaje fakt, że Huawei P20 nie zdąży jeszcze pewnie stanieć do przewidywanej ceny Honora 10 – moim zdaniem wyniesie ona jakieś 2300 złotych. To bardzo dobra oferta za takie pieniądze.
Źródło: gsmarena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.