Do sieci trafiły informacje o dwóch nowych modelach Xiaomi. Oba będą napędzane przez Snapdragon 710 i miały ekrany wykonane w technologii OLED. Czy Snapdragon 710 to dobry procesor?
Po zaprezentowaniu światu świetnego Xiaomi Mi Mix 2S i przed debiutem Xiaomi Mi 7 oraz BlackShark, do sieci trafiły informacje o dwóch kolejnych smartfonach tego producenta, które już niedługo trafią na rynek. Jednym z nich może być Xiaomi Mi Note 4.
Takimi nazwami kodowymi zostały oznaczone dwa nowe smartfony Xiaomi, które w ciągu najbliższych miesięcy trafią na rynek. Już w tej chwili znamy ich niemal pełną specyfikację, co nawet w obecnych czasach jest nietypowe. Zwykle ich zebranie zabiera dłuższy czas – a tu proszę, wszystko na tacy. Nie przedłużając, przyjrzyjmy się tym modelom.
Nazwa kodowa | Xiaomi Comet | Xiaomi Sirius |
System | Android 8.1 Oreo | Android 8.1 Oreo |
Ekran | OLED z AlwaysON | OLED z AlwaysON i notchem |
SoC | Snapdragon 710 | |
Dodatkowe | IR, DualSIM, brak NFC, brak kart pamięci | IR, DualSIM, brak NFC, brak kart pamięci , tryb portretowy w aparacie |
Akumulator | 3100 mAh | 3120 mAh |
Na pierwszy rzut oka widać, że to smartfony z wyższej części średniej półki, oferujące bardzo zbliżoną wydajność do zeszłorocznych flagowców. Jeśli zastanawiacie się, jakie to mogą być modele, to przyznam, że obecnie nie mam pojęcia. Mam jeden typ, ale o tym nieco później. Żadnym zaskoczeniem nie jest obecność Androida 8.1 Oreo. W tej kategorii Xiaomi zaskakuje diodą IR, która posłuży do obsługi urządzeń w domu – małe usprawnienie, które niemal nic nie kosztuje, a mocno ułatwia życie.
Niestety, specyfikacja ujawnia również poważne braki. Xiaomi Comet i Sirius będą pozbawione slotu na karty pamięci i NFC. Małym pocieszeniem jest tutaj DualSIM, choć to raczej standard u tego producenta. Na duży plus wypada oczywiście ekran OLED. Przyjrzyjmy się nieco bliżej nowemu procesorowi, który napędzi te modele.
Jeśli zastanawiasz się, dlaczego Snapdragon 670 nic Ci nie mówi, to już wyjaśniam. Na pewno kojarzysz układ Snapdragon 670 – więcej o nim napisałem w poniższym wpisie. To dokładnie ta sama jednostka – tylko pod inną nazwą. Qualcomm prawdopodobnie doszedł do wniosku, że czas na przeskok w nazewnictwie. Faktycznie, patrząc na jego możliwości wydaje się to zasadne.
https://www.gsmmaniak.pl/789882/snapdragon-670-specyfikacja-2/
Snapdragon 710 na pewno będziemy widywać regularnie w najmocniejszych średniakach, których cena (niestety) będzie niebezpiecznie zbliżać się do flagowców. Mocy na pewno mu nie zabraknie – mało kto potrzebuje czegoś wydajniejszego. Na początku wspomniałem, że mam jeden typ – czas się z tego wytłumaczyć.
Tutaj kończą się pewne informacje, czas na moje domysły. Przejrzałem i przeanalizowałem ofertę Xiaomi i uważam, że jest ona bardzo kompletna. Wprowadzanie nowych smartfonów jest możliwe, ale moim zdaniem wcale nie takie prawdopodobne. Sądzę więc, że któryś z modeli Comet i Sirius to Xiaomi Mi Note 4. To urządzenie idealnie wpasowuje się w specyfikację, którą czytałeś przed chwilą – również wydajnościowo.
Wielu użytkowników było rozczarowane faktem, że Xiaomi Mi Note 3 ma „słaby” procesor, jakim jest Snapdragon 660. Ja się z tym nie zgadzam, bo dzięki temu od samego początku jego cena była sporo niższa od flagowców. Nie mam natomiast teorii, czym może być drugi wariant – różnice pomiędzy nimi są minimalne. Mam dwie teorie na ten temat. Teoria numer jeden – odróżni jest wielkość ekranu (ta jest bardziej prawdopodobna, choć wielkość baterii zdaje się ją podważać). Teoria numer dwa – Xiaomi przygotuje ten sam smartfon w wersji z notchem i bez niego (mniejsze prawdopodobieństwo i rzesze uradowanych użytkowników).
Źródło: XDA
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…
Wciągająca strategia turowa jest obecnie na wyciągnięcie ręki wielu graczy. Objęta została bowiem kapitalną promocją,…
Samsung uchyla rąbka tajemnicy i zdradza kolejne nowości w One UI 7 i Galaxy AI,…
Xiaomi Redmi Note 14 to nowy model chińskiego giganta rynku elektronicznego. Na salony razem z…
Mroczny RTS na premierę objęty został rewelacyjnym 65% rabatem. Teraz każdy z was może zgarnąć…
Składany Huawei Mate X6 zdradza cenę na polskim rynku. To pozytywne zaskoczenie – tak tanio…