W ofercie Samsunga jest mnóstwo dobrych smartfonów z świetnymi aparatami i pięknymi ekranami AMOLED. Próżno jednak szukać smartfona, który oferowałby naprawdę długi czas pracy na baterii. Kiedy się takiego doczekamy?
Choć na rynku nie brakuje smartfonów z dużą baterią (najciekawsze zebraliśmy w naszym TOP-10 smartfonów z dobrą baterią), to moim zdaniem w ofercie Samsunga brakuje rozsądnie wycenionego urządzenia, które zapewni długi czas pracy z dala od gniazdka. Choć użytkownicy od lat narzekają na ten fragment specyfikacji, to w tej kwestii niewiele się zmienia – przynajmniej u Koreańczyków.
W tym wpisie postaram się przeanalizować ten problem i spróbuję znaleźć przyczyny niechęci Samsunga do akurat tej, moim zdaniem intratnej, gałęzi rynku. Czy i kiedy doczekamy się smartfona Samsunga z dużą baterią na pokładzie?
Na początek przyjrzyjmy się flagowcom. O Samsungu Galaxy S9+ można mówić w zasadzie w samych superlatywach, ale na pewno nikogo na kolana nie powali czas pracy z dala od ładowarki. Potwierdzają to zresztą nasze testy – topowy model wypada w nich naprawdę przeciętnie. W porównaniu do takich smartfonów, jak HTC U11+, Huawei Mate 10 Pro czy OnePlus 5T rysuje się wyraźna przewaga na korzyść konkurencji.
Wcale nie lepiej jest w przypadku serii Note. Samsung Galaxy Note 8 to urządzenie, które z samej idei swojego istnienia, powinno służyć do pracy. Jako takie nie powinno mieć najmniejszego problemu z przetrwaniem dnia intensywnej pracy. Mam nadzieję, że to niedociągnięcie zostanie naprawione w Galaxy Note 9 – tak mówią pierwsze przecieki.
To może średniak? Idąc od góry, to mamy Samsunga Galaxy A8, który spisuje się nieźle, ale o kilku dniach pracy nadal można zapomnieć. Dopiero w segmencie za około 1000 złotych znajdziemy Samsunga Galaxy J7 (2017). Ten ma spore ogniwo, ale czasy pracy na jednym ładowaniu nadal odstają od tego, co w niższej cenie oferuje na przykład Xiaomi. Póki co, nie doczekaliśmy się również następcy, a przecież mamy już drugi kwartał 2018 roku.
Budżetowe urządzenia to już całkowity odwrót koreańskiego producenta. Nie znajdziemy tutaj ani jednego smartfona, który mógłby wytrzymać więcej niż dwa dni przeciętnego użytkowania. U konkurencji – wręcz przeciwnie, można przebierać w ofertach, nie tylko tych z Chin.
Z tego, co napisałem powyżej wynika, że na pewno nie należy ich szukać u Samsunga. Ten producent stawia na zupełnie inne cechy, które mają przyciągnąć klientów do ich produktów. Jak łatwo zauważyć analizując wyniki sprzedaży, idzie im to świetnie. Moim zdaniem sytuacja byłaby jeszcze lepsza, gdyby w ofercie pojawił się smartfon z średniej półki z naprawdę dużym akumulatorem. Problemem na pewno nie jest optymalizacja oprogramowania – tutaj Samsung błyszczy, choć Sony radzi sobie jeszcze lepiej.
Póki co, poszukiwana smartfona z dużą baterią zwykle kończą się w Chinach. Marki takie jak Xiaomi, Lenovo (choć to już nieaktualne – ze względu na nieobecność w Polsce), czy nawet Motorola konsekwentnie prezentują tanie modele z długim czasem pracy z dala od gniazdka. Lubię korzystać ze smartfonów Samsunga ze względu na oprogramowanie, ale zawsze odrzucam je przy wyborze smartfona właśnie ze względu na baterię.
Jak sądzicie, czy dobry aparat i wydajne podzespoły to ważniejsze cechy niż długi czas pracy na baterii? Chcielibyście zobaczyć Samsunga z dużą baterią?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…