Dzisiaj odbyła się premiera smartfonów z rodziny Moto G6. Wszystkie reprezentują średnią półkę cenową, mają niezłe podzespoły i rozsądne ceny. Poznajcie Moto G6, Moto G6 Play i Moto G6 Plus. Kiedy smartfony trafią do Polski i czy będzie warto je kupić?
O nowych średniakach Motoroli na pierwszą połowę wiedzieliśmy już wszystko na długo przed oficjalną premierą. Debiut potwierdził tylko wszystkie poprzednie informacje. Czas zastanowić się, czy są konkurencyjne w stosunku do podobnie wycenionych rywali i czy warto wydać na nie swoje pieniądze.
POLECAMY: Moto E5 i Moto E5 Plus oficjalnie!
Motorola Moto G6 | Motorola Moto G6 Play | Motorola Moto G6 Plus | |
System | Android Oreo | ||
Ekran | 5,7″, Full HD+ (2160×1080), 18:9 | 5,7″, HD+ (1440×720), 18:9 | 5,93″, Full HD+ (2160×1080), 18:9 |
SoC | Snapdragon 450 | Snapdragon 430 | Snapdragon 630 |
RAM | do 4 GB | do 3 GB | do 6 GB |
Pamięć wbudowana | do 64 GB | do 32 GB | do 64 GB |
Aparat | 12 MP, f/1.8 + 5 MP, f/2.2 | 13 MP, f/2.0 | 12 MP, f/1.7 + 5 MP, f/2.2 |
Kamera | 8 MP | ||
Akumulator | 3000 mAh | 4000 mAh | 3200 mAh |
Czytnik linii papilarnych | Tak | ||
Wymiary | 153,7 x 72,3 x 8,3 mm | 155,4 × 72,2 × 8,95 mm | 159,9 x 75,5 x 7,99 mm |
Zacznijmy od najbardziej „podstawowego” modelu. Motorola Moto G6 Plus posiada ekran o proporcjach 18:9. Jest spory, bo przekątna wynosi 5.7-cala. Producent postawił tu na rozdzielczość FullHD+, więc nikt nie powinien narzekać na ostrość wyświetlanego obrazu. Smartfon jest dosyć spory, co wynika bezpośrednio ze sposobu projektowania – nie znajdziemy tutaj notcha, a jedynie dwie belki na dole i na górze.
Jeśli chodzi o specyfikację, to wypada ona tak, jak oczekiwalibyśmy od średniaka w 2018 roku. Sercem urządzenia jest Snapdragon 450, czyli ośmiordzeniowy układ taktowany zegarem 1.8 GHz. Wydajności w codziennej pracy na pewno mu nie zabraknie, bo w końcu Motorola od kilku lat stawia na niemal czystego Androida, dodając od siebie tylko kilka użytecznych rozwiązań. Wsparcie w wielozadaniowości zapewnią góra 4 GB RAM, w zależności od wariantu pojemnościowego dostaniemy też 32 lub 64 GB.
Szkoda, że producent nie zdecydował się postawić na większą baterię. Ta w Moto G6 ma 3000 mAh, co przy takiej przekątnej ekranu raczej nie przełoży się na bardzo długi czas pracy z dala od gniazdka. Pozytywnie wypada natomiast zaplecze fotograficzne – z tyłu znajdziemy podwójny aparat 12 i 5 megapikseli. Zadowoleni powinni być za to fani selfie – 8 megapikseli to zaliczka na dobre autoportrety.
Motorola Moto G6 Plus różni się od zwykłego wariantu kilkoma szczegółami specyfikacji. Dokładnie ten sam jest ekran – 5.99-calowa matryca o rozdzielczości FullHD+. Zmian doczekaliśmy się za to w środku, choć szału nie ma. Smartfon pracuje na Snapdragonie 630, nie będzie więc w stanie rywalizować z Nokią 7 Plus – z drugiej strony, jest od niej sporo tańszy. Więcej jest też pamięci RAM – nawet do 6 GB.
Specyfikacja aparatów również wygląda podobnie. To duet 12 i 5 megapikseli z tyłu i 8 megapikseli do selfie, z tym że główne oczko ma jaśniejszy obiektyw (f/1.7 zamiast f/1.8) Ten model powinien dłużej pracować na baterii – procesor dobrze zarządza energią, a samo ogniwo jest nieco większe – 3200 mAh. Zapowiada się nieźle, choć o jego sukcesie zadecyduje zapewne jakość wykonywanych zdjęć.
Na koniec zostawiłem najtańszego smartfona – Moto G6 Play ma sporo zalet w swojej cenie. Największą jest bateria o pojemności 4000 mAh, która w połączeniu z ekranem FullHD+ powinna zapewnić dwa dni pracy z dala od gniazdka. Wyświetlacz ma dokładnie tą samą przekątną, co w droższym bracie Moto G^, czyli 5.7 cala.
Sercem Moto G6 Play jest Snapdragon 430, czyli układ, który widzieliśmy już wielokrotnie w średniakach z zeszłego roku. Niska cena urządzenia podyktowała również mniejszą ilość pamięci RAM – maksymalnie 3 GB. Moim zdaniem lepiej odpuścić sobie wariant z 2 GB, przynajmniej jeśli myślisz o kilkuletnim użytkowaniu. Oszczędności widać też w aparacie – główny jest pojedynczy i 13-megapikselowy, a na froncie znalazła się 8-megapikselowa matryca do selfie.
Kilkukrotnie odwoływałem się już do ceny nowych smartfonów Motoroli, czas więc je zdradzić. Opierają się one o naszego sprawdzonego informatora, choć jeszcze nie są oficjalne.
Moto G6 Play z 3 GB RAM będzie oferowana za 799 złotych – w tej kwocie powalczy o klientów głównie baterią. Moto G6 (3 GB RAM) to wydatek rzędu 999 złotych, co wydaje się rozsądną ceną – zwłaszcza, jeśli aparat okaże się naprawdę dobry. Motorola Moto G6 Plus z 4 GB RAM to smartfon za 1299 złotych. W tej kwocie nieźle wypada na tle konkurencji i myślę, że znajdzie wielu nabywców.
Czy warto więc kupić nowe średniaki ze stajni Motoroli? Moim zdaniem najbardziej broni się model z Plusem. Za 1300 złotych oferuje naprawdę niezły zestaw parametrów – choć gdyby miał znacznie większą baterię, to mógłby być dobrym następcą dla Lenovo P2. W tym momencie proponowałbym się wstrzymać z zakupem – Motorole stosunkowo szybko tanieją i za kilka miesięcy staną się zdecydowanie bardziej konkurencyjne.
Sprzedaż w Polsce powinna wystartować w ciągu kilku najbliższych tygodni, prawdopodobnie jeszcze w przyszłym miesiącu.
https://www.gsmmaniak.pl/833706/motorola-moto-e5-i-e5-plus-cena/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…