>
Kategorie: LG Newsy Telefony

LG Stylo 4 byłby świetnym i tanim smartfonem. Specyfikacja może go zabić

LG Stylo 4 będzie tanim smartfonem z ekranem 18:9 i rysikiem. Znamy już jego wygląd, ale obawy może budzić specyfikacja. Czy w 2018 roku warto kupić smartfona z rysikiem?

Pamiętacie jeszcze czasy, kiedy LG potrafiło robić ciekawe średniaki i urządzenia z segmentu budżetowego? Mnie już nieco zatarły się w pamięci, ale LG Stylo 4 może przynieść powrót do tych czasów. To tani smartfon, który oprócz dużego ekranu o proporcjach 18:9 da użytkownikowi możliwość korzystania z dobrodziejstw rysika.

LG Stylo 4 ma jeszcze kilka zalet, ale wszystkie mogą zostać zabite przez bardzo podstawową specyfikację. Nie uprzedzajmy jednak faktów – co warto wiedzieć o nowym phablecie od Koreańczyków?

Duży ekran, stylus i nic więcej?

Wszystko, co do tej pory wiemy o LG Stylo 4 pochodzi z jednego renderu, który możecie zobaczyć poniżej. Na dobrą sprawę nie jest nawet pewne, czy rysik faktycznie znajdzie się w obudowie – biorąc jednak pod uwagę nazwę, wydaje się oczywiste. Później jest już tylko lepiej.

Zadziwiający wydaje się fakt, że LG stworzyło bezramkowego smartfona (nawiasem mówiąc, tak cienkie ramki wyglądają naprawdę dobrze – Huawei Mate 10 Pro wcale nie ma dużo mniejszych), który nie ma zaokrąglonych rogów ekranu. Podejrzewam, że jest to podyktowane niską ceną, choć to oczywiście tylko moje domysły.

Na froncie nie znajdziemy czytnika linii papilarnych – mam nadzieję, że znalazł się…gdziekolwiek. Klawisz z boku budzi jednak moje obawy, że takiego sposobu zabezpieczenia urządzenia może w ogóle zabraknąć, co w 2018 roku byłoby potężnym rozczarowaniem. Z pomocą mogłoby tu przyjść mapowanie twarzy – lub chociaż lego namiastka, którą znajdziemy w LG Q6.

Moim zdaniem ekran ma 6 cali. Taką tezę stawiam po przeanalizowaniu oferty LG – seria Stylo zawsze oferowała większy ekran, nawet w porównaniu do flagowców. Szczerze powiedziawszy, to nie obraziłbym się na jeszcze większą przekątną. Wyświetlacz prawie na pewno będzie miał rozdzielczość HD+, tak jak poprzednicy. Z jednej strony, przy tej wielkości gęstość pikseli będzie bardzo niska, ale mnie to nie przeszkadza – zdecydowanie wolałbym długi czas pracy na baterii, a tu seria Stylo zawsze wypadała na plus.

Specyfikacja i wydajność urządzenia póki co pozostaje całkowitą niewiadomą. Tutaj znowu posłużę się odniesieniem do dotychczasowego „dziedzictwa” serii. Sądzę, że pod maską znajdzie się Snapdragon 430/435/450. Modele Stylo nigdy nie grzeszyły mocą, a zeszłoroczny bazował na Snapie 425. 14 nm proces technologiczny to to, czego potrzeba takiemu smartfonowi.

Aparaty schodzą na jeszcze dalszy plan, a póki co wiemy jedynie, że na froncie znajdzie się pojedyncza matryca do selfie. Na podwójną z tyłu szczególnie bym nie liczył – szkoda, bo szeroki kąt u LG to moim zdaniem najlepszy sposób na jego zagospodarowanie. Odpowiedzmy sobie jeszcze na jedno, zasadnicze pytanie.

Czy tani smartfon z rysikiem w 2018 roku ma jeszcze sens?

Moim zdaniem tak. Choć samego nigdy nie ciągnęło mnie do serii Note, to w tańszym smartfonie widzę dla niego sens. Rysik stwarza spore możliwości, które przydają się w codziennej pracy. Skoro jednak mówimy o LG Stylo 4 jako smartfonie z roboczym zacięciem, to podzespoły musiałyby być na tyle mocne, żeby praca z kilkoma aplikacjami równocześnie była odpowiednio płynna.

W tym mogłaby pomóc odpowiednia ilość pamięci operacyjnej, choć akurat zwykle LG RAMem nas nie rozpieszcza. 3 GB to minimum, przy którym można by mówić o komfortowej pracy. Mimo wszystko bardzo kibicuję, by ten model trafił do Polski – swojego czasu byłem o krok od zakupu jednego z poprzednich modeli, w poszukiwaniu większej przestrzeni roboczej. Skoro inni producenci, poza Samsungiem, postawili już krzyżyk na rysiku, to niech LG pójdzie po prąd. Popularność Samsunga Galaxy Note 8 pokazuje, że na rynku nadal istnieje zapotrzebowanie.

Źródło: PhoneArena

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Nothing
  • Telefony

Najlepszy smartfon do 1000 złotych zdradza kolejny smaczek. Tym razem dla fotografów

Wygląda na to, że Nothing - a raczej CMF - ma jeszcze jakieś ciekawe karty…

25 kwietnia 2025
  • Promocje

Cena w dół, moja szczęka też. To najlepszy telefon do 1500 złotych w Polsce i nie da się z tym dyskutować

1500 to bardzo mało na nowy smartfon w 2025 roku. Teraz możesz mieć za to…

25 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Telefony

Twój Samsung po aktualizacji w słońcu zaczął wibrować jak… coś wibrującego? Znamy przyczyny

Aktualizacja do OneUI 7 przejdzie do historii jako jeden z mniej udanych softów w historii.…

25 kwietnia 2025
  • Newsy
  • OnePlus
  • Telefony

„OnePlus ostateczny”. Taki smartfon według przecieków ma zadebiutować w najbliższych tygodniach

OnePlus Ace 5 Ultimate Edition to kolejna po OnePlusie 13s i OnePlusie 13T premiera chińskiego…

25 kwietnia 2025
  • Promocje

Klon legendarnego RTS do kupienia taniej niż na Steam. Ta gra rozbudzi w Was nostalgię

Klon legendarnego RTS – Tempest Rising jest obecnie do kupienia w niższej cenie niż na…

25 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Znam cenę i datę premiery Xperii z 2 razy większym peryskopem, Walkmanem oraz dedykowanym DAC i nie potrafię jej nie kochać

Sony Xperia 1 VII ujawnia kolejne szczegóły przed zaplanowaną na maj premierą. Poznaj cenę i…

25 kwietnia 2025