Xiaomi Mi 6X i Xiaomi Mi A2 będą pracować na Snapdragonie 660. Premiera już 25 kwietnia 2018 roku. Oto podsumowanie wszyskich dotychczasowych informacji. Czy Xiaomi Mi A2 będzie najlepszym smartfonem z czystym Androidem za małe pieniądze?
Do sieci trafiło dzisiaj zdjęcie pudełka Xiaomi Mi 6X, które na kilka dni przed oficjalną premierą rozwiewa wszystkie wątpliwości dotyczące specyfikacji. Potwierdzona została informacja o procesorze – to Snapdragon 660, a więc Mi 6X (Xiaomi Mi A2) będzie znaczniej wydajniejszym smartfonem od poprzednika.
W zeszłym roku Xiaomi zaskoczyło wszystkich, prezentując smartfona pozbawionego swojej autorskiej nakładki MIUI. Zamiast tego Xiaomi Mi A1 oferował czystego Androida. W połączeniu z bardzo rozsądnie dobranymi podzespołami otrzymaliśmy urządzenie, które nadal warto kupić w 2018 roku. Nie da się ukryć, że wielu użytkowników (w tym gronie znalazłem się i ja) z niecierpliwością wypatrywało premiery następcy.
Skoro już mowa o premierze, to ta będzie miała miejsce w najbliższą środę – 25 kwietnia. Już wcześniej mogliśmy być prawie pewni, że w tym roku Xiaomi postawi na znacznie wydajniejszego Snapdragona 660, zamiast poczciwego Snapdragona 625. Jak widzicie na powyższym zdjęciu, to całkowita prawda. Wprawdzie jest na nim Xiaomi Mi 6X, ale nie jest żadną tajemnicą, że to właśnie na nim zostanie oparty Mi A2.
Procesor to jedno, ale przydałoby się też trochę pamięci operacyjnej. Nie sądzę, by miało jej być mniej niż 4 GB, a na rynek na pewno trafi również wersja z 6 GB. Takie połączenie przekreśla dla mnie jakikolwiek sens zakupu flagowca. Ten zestaw jest w stanie zapewnić płynną pracę przez kilka następnych lat. Nie bez znacznie pozostaje tu też długie wsparcie aktualizacyjne.
Spore wrażenie robią też aparaty – 20 megapikseli z przodu i z tyłu. Czyżby w niepamięć miały odejść czasy, w których Xiaomi kojarzyło się z bardzo przeciętnymi aparatami? Zobaczymy – moje największe obawy póki co budzi bateria. 2910 mAh to nawet mniej, niż w poprzedniku – a nawet tam energooszczędny procesor i mniejszy ekran nie zapewniały bardzo długiego czasu pracy.
Wszystkie informacje, którymi do tej pory dysponowaliśmy w poniższym wpisie zebrał dla Was Damian. Wyłania się z nich obraz smartfona z czystym Androidem, który dla 99 procent fanów tego systemu jest w stanie zastąpić smartfony od Google. Daleko mu oczywiście do Google Pixel 2 XL, ale z drugiej strony – będzie trzykrotnie tańszy.
https://www.gsmmaniak.pl/831180/xiaomi-mi-6x-pelna-specyfikacja/
Jak myślicie, warto czekać na Xiaomi Mi 6X i Xiaomi Mi A2? Sądzicie, że będą to udane średniaki, czy może Xiaomi zaczyna zjadać własny ogon? I, co najważniejsze – wolicie MIUI, czy czystego Androida?
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Popularna aplikacja wykorzystana przez oszustów. Pewien senior stracił kilkadziesiąt tysięcy zł ze swojego konta bankowego.…
Belkin BoostCharge 15W QI2 to stylowa ładowarka stworzona przede wszystkim dla użytkowników ekosystemu Apple. Minimalistyczny…
Popularny RTS opowiadający historię alternatywnej rzeczywistości został objęty przez twórców 85% zniżką na Steam. Warto…
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…