Sony Xperia XA2 i XA2 Ultra doczekały się nowych, niższych cen – kilkaset złotych zostaje w kieszeni. Czy warto kupić średniaki z dobrym aparatem i Snapdragonem 630 za 1400 i 1700 złotych?
Sony Xperia XA2 i Sony Xperia XA2 Ultra to średniaki, którymi Sony próbuje zawalczyć o klientów w 2018 roku. Na start ich ceny wydawały mi się nieco przesadzone, ale szybka weryfikacja przez rynek pozwoliła na obniżki. Warto je teraz kupić?
Sony Xperia XA2 po wprowadzeniu na rynek kosztowała 1499 złotych, nowa cena wiąże się więc z oszczędnością na poziomie 100 złotych. Zawsze to coś. Zastanówmy się jednak, czy to dobra okazja za smartfona ze Snapdragonem 630 i 3 GB RAM. Taki sam zestaw oferuje na przykład Motorola Moto X4, która dodatkowo posiada podwójny aparat i czystego Androida. Obecnie kosztuje 1399 złotych (w niektórych sklepach nadal 1499 złotych) i mimo wszystko wydaje mi się lepszym wyborem.
Jeśli jednak czas pracy na baterii jest dla Ciebie istotny, to warto rozważyć zdecydowanie się na model od Sony. Od lat świetna optymalizacja oprogramowania pozwala na „wyciągnięcie” długich przebiegów na akumulatorze – pomimo stosunkowo niewielkiej pojemności. Teoretycznie Sony wydaje się również górować aparatem, choć rywalizacja jest bardzo wyrównana.
Czas na większym model. Sony Xperia XA2 Ultra to phablet o 6-calowym ekranie FullHD. Pomimo sporej przekątnej, producent nadal nie zdecydował się na wprowadzenie proporcji 18:9, co zdecydowanie utrudnia komfortową obługę przy pomocy tylko jednej dłoni. W naszych testach Sony Xperia XA2 Ultra pokazała jednak, że ma całkiem sporo zalet.
https://www.gsmmaniak.pl/816430/sony-xperia-xa2-ultra-test-recenzja
Największymi z nich jest bardzo bogate zaplecze komunikacyjne i świetna bateria. Jeśli dużo serfujesz po internecie i grasz, to duży ekran i dobry czas pracy z dala od gniazdka powinny przekonać Cię do zakupu Xperii. Do tego dochodzi całkiem niezły aparat, choć w tej cenie spokojnie można znaleźć lepsze modele – na przykład LG G6, który pod względem fotografii bije go na głowę
Zakup Sony Xperia XA2 Ultra na start wiązał się z wydatkiem 1899 złotych, co stawiało go w tej samej kategorii cenowej, co zeszłoroczne flagowce – z Samsungiem Galaxy S7 Edge na czele. Obecnie cena spadła o 200 złotych do 1699 złotych, co zdaje się już nieco bardziej konkurencyjną ofertą. Trzeba jednak pamiętać, że tyle samo kosztuje Nokia 7 Plus – i moim zdaniem jest lepszym smartfonem. Ma lepszy procesor, mocniejszą baterię i znacznie cieńsze ramki dookoła ekranu.
Moim zdaniem, warto się jeszcze wstrzymać. Cena na pewno będzie spadać, a obecnie za takie pieniądze można kupić lepsze smartfony. Doświadczenie uczy, że smartfony Sony tanieją wolno, ale za to często trafiają do ofert promocyjnych – i tam szukałbym okazji do ich kupienia.
Ostatecznie, zakup Sony Xperia XA2 i XA2 Ultra mogę polecić jedynie tym, którzy są przyzwyczajeni do nakładki Sony (w mojej opinii jednej z najlepszych na rynku) oraz tym, którzy nie lubią smartfonów z ekranami 18:9. Pozostali powinni się wstrzymać, lub postawić na modele od konkurencji. To dobre smartfony, ale nadal z drogie.
Źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…
Aplikacja Uber wzbogaca się o udane nowości, które mogą przydać się także w okresie świątecznym.…
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…