Takiej ceny to raczej nie spodziewał się nikt. Xiaomi Mi 7 ma kosztować mniej, niż obecnie niejeden flagowiec z ubiegłego roku. To może być prawdziwy hit sprzedażowy, o ile opublikowane informacje są prawdziwe.
Jak na razie data premiery Xiaomi Mi 7 nie jest jeszcze znana, choć spekuluje się, że prezentacja nastąpi w trzecim kwartale tego roku. To dość późny termin, zwłaszcza że OnePlus 6 zadebiutuje 16 maja 2018 roku podczas konferencji w Londynie. To oznacza, że Xiaomi pokaże swój flagowy smartfon jako ostatni z najbardziej liczących się producentów. Dlatego też Xiaomi Mi 7 musi być oferowany w atrakcyjnej cenie.
Jak donosi serwis gizchina, powołujący się na jednego z użytkowników weibo, nadchodzący Xiaomi Mi 7 na chwilę pojawił się w oficjalnym sklepie internetowym Xiaomi, tym samym zdradzając nam sugerowaną cenę detaliczną.
I choć wielce prawdopodobne jest, że mamy do czynienia z fake newsem, to jednak pozwoliłem sobie podjąć ten temat, bo w każdej plotce jest ziarnko prawdy.
Podobno podstawowy wariant Xiaomi Mi 7, a zatem wyposażony w 6 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej na wszelkiego rodzaju pliki, ma kosztować 2799 juanów. Jeżeli chińską cenę przeliczamy na złotówki i dodamy do tego jeszcze podatek VAT, to wyjdzie nam, że za Xiaomi Mi 7 w najuboższej konfiguracji zapłacimy mniej, niż 2000 złotych (1921.26 zł).
Biorąc pod uwagę fakt, że na wyposażeniu znajduje się najnowszy układ SoC firmy Qualcomm, a zatem Snapdragona 845 z układem graficznym Adreno 630 (jest do 30% wydajniejsze od Adreno 540 ze Snapdragona 835), a także wyświetlacz typu OLED, to wspomniane 2000 złotych wydaje się cena naprawdę niską.
Nie ma się jednak czemu dziwić — Xiaomi przyzwyczaiło nas bowiem do agresywnej polityki cenowej, dzięki której pozyskuje coraz większa rzesze fanów, a nawet fanatyków. Czy jednak faktycznie, aż tak tanio będzie można kupić flagowy smartfon?
Na to pytanie nie jestem Wam na ten moment w stanie odpowiedzieć, natomiast dodam, że ostatni raport w tej sprawie twierdzi, że startowa cena Xiaomi Mi 7 może oscylować w okolicach 2999 juanów. A zatem dzisiejsze doniesienia niewiele odbiegają od poprzednich informacji.
Zaprezentowany w 2016 roku, Xiaomi Mi 5 w podstawowej wersji wyceniony został na 1999 juanów. Za tyle konsument otrzymywał model z 3 GB pamięci RAM typu LPDDR4 i 32 GB pamięci na dane. Za wydajność odpowiadał Snapdragon 820 (2x 1.8 GHz Dual + 2x 1,6 GHz Dual).
Rok później fan marki otrzymali model o wyraźniej wyższej wydajności względem poprzednika, a także ze znacznie lepszym wyposażeniem. To spowodowało jednak, że podstawowy model Xiaomi Mi 6 wiązał się z wydatkiem 2499 juanów. A zatem cena wzrosła o 500 juanów.
A podobno w tym roku wzrośnie tylko o 300 juanów? I tutaj dochodzimy do momentu, w którym informacje przekazane przez (między innymi) serwis Gizchina włożyć między bajki. Mało podobne jest bowiem, że smartfon z najlepszymi momentami na rynku, a do tego jeszcze z czytnikiem linii papilarnych w ekranie, będzie kosztował mniej niż 2000 złotych na start.
Pamiętacie jeszcze Vivo X21? A zatem smartfon, w którym postawiono na czytnik w ekranie, Face ID, sztuczną inteligencję, a także notch. Jeżeli nie, to serdecznie zapraszam Was do przeczytania mojego artykułu na jego temat.
https://www.gsmmaniak.pl/822090/vivo-x21/
Jeśli natomiast pamięć Was nie zawodzi, to zapewne wiecie, że za model Vivo X21 z czytnikiem w ekranie zainteresowanym przyszło zapłacić 3598 juanów, co po przeliczeniu i doliczeniu podatku VAT, daje nam kwotę na poziomie niemal 2395 złotych.
A przecież na jego wyposażeniu oprócz wspomnianych rozwiązań obecny jest Snapdragon 660, a zatem zdecydowanie tańszy SoC, aniżeli Snapdragon 845.
Oby jak najmniej 🙂 Ale tak całkiem poważnie, to jednak jestem bardziej skłonny uwierzyć we wcześniejsze doniesienia, a zatem cena flagowego produktu Xiaomi będzie zaczynać się od co najmniej 2999 juanów. To i tak będzie bardzo dobra cena, mają na uwadze konkurencję.
Nawet gdyby model podstawowy miał kosztować jakieś 3199 juanów (około 2200 złotych), to i tak będzie cieszył się ogromną popularnością i stanie się hitem sprzedażowym. To przecież Xiaomi!
https://www.gsmmaniak.pl/804400/xiaomi-mi-7-premiera-specyfikacja-cena/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…