Fortnite to bez wątpienia największy fenomen w branży gier ostatnich miesięcy. Na swoją wersję gry wciąż czekają jednak gracze korzystający ze smartfonów z Androidem. Wygląda jednak na to, że cierpliwość niedługo zostanie wynagrodzona.
Przez długi czas wydawało się, że PlayerUnknown’s Battlegrounds to tytuł, który pozamiata rynkiem gier na długie miesiące i sprawi, że gatunek battle royale stanie się światowym fenomenem. Tytuł pojawił się także na Androidzie i iOS i okazał się naprawdę grywalnym tytułem (a jeśli jeszcze nie mieliście okazji zagrać, to koniecznie sprawdźcie nasz poradnik), ale zupełnie niespodziewanie na rynku pojawił się tytuł jeszcze bardziej potężny i szalenie grywalny.
A mowa o Fortnite: Battle Royale, czyli grze, która w sposób bardzo udany sklonowała i rozszerzyła wiele konceptów zabawy, które wcześniej były elementem PUBG i charakteryzowały właśnie tę produkcję. Okazało się jednak, że tytuł stworzony przez Epic Games jest zwyczajnie bardziej przystępny i piekielnie grywalny, a ten tytuł zaczęli pogrywać praktycznie wszyscy – od zwykłych graczy po światowej sławy youtuberów. To właśnie do tego tytułu należy chociażby rekord widzów streama w popularnym serwisie Twitch – jedną rozgrywkę obserwowało aż ponad 600 tysięcy osób.
Nie dziwi więc fakt, że po premierze tego tytułu na pecetach wszyscy oczekiwali szybkiej konwersji na inne platformy do gier. Swojej wersji doczekali się posiadacze konsol stacjonarnych Xbox One i PlayStation 4, a produkcja Epic Games niedługo później zagościła także na pierwszej z platform mobilnych – iOS. Użytkownicy iPhone’ów i iPadów mogą cieszyć się naprawdę udanym tytułem, który pozwala na rozgrywkę z graczami korzystającymi z innych maszyn do grania. Na swoją edycję czekają już tylko posiadacze smartfonów i tabletów z Androidem, ale wiele wskazuje na to, że już niebawem i oni będą mogli dołączyć do zabawy.
W sieci pojawiają się informacje, że popularni youtuberzy zajmujący się rozgrywką w Fortnite otrzymali specjalny dostęp do zamkniętej bety, którą odpaliło studio Epic Games. Są to niesprawdzone jak na razie informacje i wiele osób poddaje w wątpliwość sens istnienia takich testów, ale trzeba przyznać, że to przecież nie jest nowa praktyka i bardzo możliwe, że wersja na Androida właśnie znajduje się w fazie wstępnych testów.
Trzeba przyznać, że oczekiwanie na androidową wersję tak popularnego tytułu trwa naprawdę długo – jasne, przyzwyczailiśmy się już do tego, że posiadacze sprzętów Apple regularnie otrzymują własną wersję znacznie szybciej od użytkowników sprzętów z systemem Google, ale naprawdę trudno zrozumieć taką dużą obsuwę. Gra w finalnej wersji pojawiła się w App Store 3 kwietnia po kilku tygodniach betatestów, tymczasem minął już ponad miesiąc i wciąż nie możemy doczekać się żadnych konkretów na temat edycji, która powinna już trafić do Google Play.
Może się bowiem okazać, że posiadaczy smartfonów z Androidem może zwyczajnie ominąć szał na Fortnite – jasne, gra jest niesamowicie popularna i trudno przewidywać, jak będzie przedstawiać się liczba graczy za kilka miesięcy, ale wejście do rozgrywki z takim opóźnieniem to bez wątpienia dziwna strategia Epic Games, tym bardziej że koncept mobilnej wersji jest gotowy i wystarczy go tylko przenieść na grunt konkurencyjnego OS-a.
Cóż – pozostaje więc czekać na oficjalne i szybkie wieści od producentów tego growego fenomenu – na razie pozostaje nam rozgrywka w bardzo udane i szalenie grywalne PUBG Mobile, które również bije rekordy popularności. Przynajmniej do czasu pojawienia się Fortnite.
źródło: notebookcheck
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…
Już w najbliższy poniedziałek jeden z polskich sklepów odpali kolejne promocje z okazji Black Friday…