Choć wszyscy miłośnicy topowych smartfonów i flagowców z pogardą patrzą na najtańsze i najmniej prestiżowe smartfony, to nowy, budżetowy model Samsunga potrafi zwrócić uwagę. Zawiera on bowiem kilka cech, których raczej nie spodziewalibyśmy się w smartfonach przeznaczonych do przebywania na tzw. niskiej półce.
Ostatnie godziny przynoszą sporo ciekawych wieści na temat najtańszej linii smartfonów tworzonych przez Samsunga, czyli rodziny Galaxy J. Niedawno informowaliśmy Was o pierwszych zdjęciach Galaxy J4, czyli najprawdopodobniej najtańszego i najbardziej podstawowego modelu, jaki w tym roku wyjdzie spod ręki koreańskich inżynierów. Był to sprzęt, który raczej sprawdzi się na niewielu polach poza korzystaniem z możliwości systemu Android czy przeglądaniem internetu, ale na horyzoncie majaczy także kolejny przedstawiciel tej rodziny budżetowych smartfonów.
A mowa o Samsungu Galaxy J6, który trafił do bazy agencji certyfikacyjnej, choć tym razem jest to FCC, a także pojawił się na fotkach chińskiego producenta akcesoriów do smartfonów – firmy TPU. I zacznijmy właśnie od wyglądu, bo to on skrywa najwięcej ciekawostek jeśli chodzi o możliwości, jakie oferuje ten sprzęt. Wszystko wskazuje bowiem na to, że będziemy mieli do czynienia ze sprzętem wykorzystującym ekran Infinity Display znany ze znacznie droższych, flagowych modeli koreańskiego producenta.
Oznacza to, że ekran o przekątnej 5.6 cala będzie oferował nam obraz w formacie 18,5:9, a wyświetlacz zostanie wyprodukowany w technologii Super AMOLED. To ciekawa sprawa, bowiem tańsze modele Samsunga raczej stroniły od takich nowalijek technologicznych i mało kto spodziewał się takiego wyświetlacza w budżetowej serii „słuchawek”.
Ciekawostką jest także fakt, że na prawej krawędzi smartfona znajdzie się miejsce dla przycisku obsługującego asystenta głosowego Samsung Bixby – to także dość nieoczekiwana funkcjonalność i myślę, że wszyscy potrafiący dobrze posługiwać się językiem angielskim skorzystają z tego udogodnienia. Bardzo podobnie jak w przypadku modeli Galaxy S9 i Galaxy S9+ umieszczony został czytnik linii papilarnych – jest on zlokalizowany tuż pod tylnym aparatem, który zostanie także wyposażony w diodę doświetlającą LED.
Samsung Galaxy J6 będzie oczywiście napędzany autorskim układem Koreańczyków z rodziny Exynos – najpewniej będzie to model 7870 taktowany częstotliwością 1.6 GHz. Dodatkowo na pokładzie zamelduje się 2 GB pamięci operacyjnej RAM oraz 32 GB miejsca na dane w pamięci wewnętrznej. To stosunkowo podstawowa specyfikacja, ale też trudno spodziewać się czegokolwiek więcej od smartfonów, które z przeznaczenia mają być tanie i oferować to, czego potrzeba zwykłym użytkownikom. Oczywiście nie zabraknie możliwości zwiększenia miejsca na dane za pośrednictwem kart microSD – tą drogę możemy dołożyć dodatkowe 256 GB przestrzeni. Na pokładzie zamelduje się także system Android 8.0 Oreo.
Wygląda na to, że Samsung Galaxy J6 będzie jednym z mocniejszych smartfonów jeśli chodzi o budżetową część oferty tego producenta – na pewno daje on większe możliwości od modelu J4, a przy tym oferuje kilka niestandardowych rozwiązań, których w tej cenie raczej byśmy się nie spodziewali. Jasne – smartfony Samsunga są zazwyczaj nieco wyżej wycenione od sprzętów prezentujących podobne możliwości (zwłaszcza tych, które pochodzą prosto z Chin), ale ich popularność zwłaszcza w ofertach operatorów sprawia, że istnieje naprawdę spore zapotrzebowanie na sprzęty tego typu.
Cóż – pozostaje więc czekać na oficjalne potwierdzenie informacji, które trafiają do sieci, ale biorąc pod uwagę fakt obecności tego modelu w agencji certyfikacyjnej można śmiało spodziewać się, że oficjalna premiera smartfona nastąpi już niebawem.
źródło: Android Authority
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Tak wygląda cała seria Apple iPhone 17! Masz okazję sprawdzić design modeli iPhone 17, iPhone…
Wciągający FPS – Turbo Overkill kupicie teraz za niecałe 15 zł w jednym z popularnych…
BNP Paribas ostrzega wszystkich swoich klientów. To jedna z tych wiadomości, których nie można zignorować,…
Jeden z najlepszych telefonów 2025 roku doczekał się nie tylko nowej aktualizacji i co za…
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…