Wiceprezes Lenovo Chang Cheng wrzucił na serwis Weibo tajemniczy obrazek sugerujący, że ich najnowszy bezramkowiec ma mieć ekran zajmujący aż 95% powierzchni smartfona.
Wraz z obrazkiem Cheng zadał pytanie, jak dużo miejsca zajmuje ekran tego smartfonu. Odpowiedzi to: a) 80-84%, b) 85-89%, c) 90-94%, or d) 95%. Wygląda na to, że prawidłową odpowiedzią może być ta ostatnia.
Oczywiście uzyskanie tak dużego stosunku ekranu do powierzchni ekranu nie mogło odbyć się bez pewnych kompromisów. Nie jest jasne co z przednim aparatem, czytnikiem linii papilarnych czy głośnikami. Być może Lenovo zastosuje podobne rozwiązania do tych znanych z Vivo Apex. W przypadku tamtego urządzenia czytnik oraz czujniki trafiły pod ekran, aparat do selfie jest wysuwany, a głośniki zastąpiła technologia generowania dźwięku poprzez drganie ekranu. Przypomnijmy, że Vivo Apex może pochwalić się współczynnikiem screen-to-body na poziomie 91%. Oznaczałoby to, że Lenovo stałoby się nowym rekordzistą. Czy byłoby to maksimum, czas pokaże.
Nie ma notcha!
Bezramkowce jedni kochają, inni nienawidzą za mało wyrazisty design oraz nieporęczność. Mimo że jestem fanem smartfonów Sony, które wciąż mają „lotniska” nad i pod ekranem to nie mam nic przeciwko bezramkowcom. Ale tylko pod warunkiem, że są one robione z głową. Wycięcie w ekranie to moim zdaniem bezapelacyjnie najgorszy trend w branży mobilnej ostatniego dziesięciolecia. Tzw. „notch” nie tylko wygląda fatalnie, ale także nie daje absolutnie żadnej wartości użytkowej. To rozwiązanie istnieje tylko po to, żeby sztucznie zawyżać współczynnik proporcji ekranu do przedniego panelu. A stworzenie go, żeby móc później zamaskować (jak zrobiło to LG) jest tak absurdalne, że nawet członkowie grupy Monty Pythona by tego nie wymyślili.
Na szczęście są jeszcze producenci tacy jak wspomniane Vivo, czy właśnie Lenovo. Wygląda na to, że ich kolejny flagowiec nie będzie posiadał „monobrwi”. Oby inni producenci poszli tym tropem i notch czym prędzej trafił na śmietnik historii.
Poza ekranem i częściowym wyglądem (nie wiemy jak wygląda dół urządzenia) specyfikacja ani cena nie są znane. Bardzo prawdopodobne jest użycie Snapdragona 845. Premiera odbędzie się najpewniej 14 czerwca.
A Wy jak oceniacie wygląd (a w zasadzie jego część) tego smartfona? Myślicie, że przy tak małych ramkach da się wygodnie go używać? A może żałujecie, że nie będzie miał wcięcia w ekranie?
Źródło: Weibo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.