Xiaomi Cactus to nadchodzący smartfon chińskiej firmy, który dzięki GeekBench ujawnił kilka informacji na swój temat. Zapowiada się całkiem interesująco, gdyż na wyposażeniu ma być jeden z układów firmy MediaTek
Już jutro (10/05/2018) zadebiutuje Xiaomi Redmi S2, a zatem smartfon klasy średniej, który pod wieloma względami nawiązuje do Xiaomi Redmi 5 Plus. Nie jest to jednak jedyny średniak, którego w najbliższym czasie chce zaprezentować Xiaomi, gdyż czekamy jeszcze na smartfon o nazwie kodowej Cactus. Ponadto w przygotowaniu jest Xiaomi Valentino, o którym przeczytacie więcej na gsmManiaK.pl.
GeekBench ujawnił, że Xiaomi Cactus będzie smartfonem ze niskiej półki cenowej, gdyż na wyposażeniu ma zagościć raptem 2GB pamięci RAM. A tyle spotkać można w urządzeniach kosztujących około 600 złotych. Dobrym przykładem jest tutaj Huawei Y6 2018, który w ostatnim czasie zadebiutował na polskim rynku. Ilość pamięci jest zatem bardzo podstawowa i w niektórych przypadkach może okazać się niewystarczająca, aby zapewnić płynną kulturę pracy systemu i umożliwić relatywnie szybkie przełączanie się pomiędzy otwartymi procesami.
https://www.gsmmaniak.pl/830954/huawei-y6-2018/
Niewykluczone jednak, że patrzymy na najsłabszy wariant Xiaomi Cactus, a w sprzedaży dostępne będą także modele z 3GB pamięci RAM, a nawet 4GB. To wartości zdecydowanie lepsze i przede wszystkim bardziej pasujące do zastosowanego układu SoC.
Za wydajność odpowiedzialny ma być bowiem nowy układ SoC firmy MediaTek, o oznaczeniu MT6765. Ma zostać złożony z 4-rdzeniowego procesora. I tutaj pojawia się pewien problem, gdyż nie pierwszy słyszymy o tym układzie. Już w ubiegłym roku w Internecie zaczęły krążyć plotki o pracach trwających nad helio P40, który to właśnie ma mieć wspomniane oznaczenie.
naczenie. Za wydajność odpowiedzialny ma być bowiem nowy układ SoC firmy MediaTek, o oznaczeniu MT6765. Ma zostać złożony z 4-rdzeniowego procesora. I tutaj pojawia się pewien problem, gdyż nie pierwszy słyszymy o tym układzie. Już w ubiegłym roku w Internecie zaczęły krążyć plotki o pracach trwających nad helio P40, który to właśnie ma mieć wspomniane oznaczenie.
Plotki sugerują, że, ma składać się z 8-rdzeniowego procesora o maksymalnej częstotliwości taktowania na poziomie 2.0 GHz. Zastosowane mają zostać energooszczędne, pomocnicze rdzenie bazujące na architekturze ARM Cortex-A53, a także wydajne ARM Cortex-A73. Niestety nie jest jasne, w jakiej konfiguracji. W każdym razie coś tu się nie zgadza.
Jak zatem widzicie sami, na ten moment ciężko jest określić wiarygodność przedstawionych informacji, choć patrząc na noty uzyskane w Geekbench, możemy śmiało przyjąć, że testowany model należeć będzie do niższej klasy, a zatem podstawowej.
W teście pojedynczego rdzenia smartfon zdobył raptem 802 pkt, zaś test multi-core zakończył się z wynikiem 2334 punktów. Mamy tutaj zatem bardzo niskie noty.
Warto jeszcze dodać, że Xiaomi Cactus podczas testów pracował pod kontrolą Androida 8,1 Oreo, który w finalnej wersji zostanie zmodyfikowany przez producenta poprzez zastosowanie nakładki na interfejs – MIUI.
Jest wielce prawdopodobne, że Xiaomi testuje właśnie Xiaomi Redmi 6A, a zatem następcę Xiaomi Redmi 5A, który jest smartfonem z najniższego segmentu, a zatem przygotowany został z myślą o najmniej wymagających konsumentach. To bezpośredni konkurent Huawei P9 lite mini, którego testowałem dla Was na serwisie gsmManiaK.pl. Propozycja Xiaomi kosztuje aktualnie 448 złotych, a cena regularna wynosi 499 złotych.
źródło: slashleaks
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…