Sony Xperia XZ2 Compact to mały flagowiec łączący 5-calowy ekran z bardzo wydajnym podzespołami. W moich testach sprawdziłem, czy to najlepszy smartfon z Androidem, którego warto kupić za 2599 złotych. Zapraszam do lektury recenzji Xperii XZ2 Compact.
W moje ręce trafiła mniejsza wersja tegorocznego flagowca Sony. Przez dwa tygodnie używałem go jako swojego prywatnego smartfona i już wiem, czy warto na niego wydać 2599 złotych.
To model pod wieloma względami wyjątkowy i niemający zbyt wielkiej konkurencji na rynku – do głowy przychodzi mi jedynie iPhone 8 i ewentualnie iPhone SE (który jest znacznie mniejszy), a w świecie Androida podobnych produktów ze świecą szukać. Czy to najlepszy mały smartfon na rynku? Tego dowiesz się z lektury mojej recenzji Sony Xperia XZ2 Compact.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 65 x 135 x 12.1 mm |
Waga | 168 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | Nano-sim |
Data premiery | 2018, Luty |
Ekran | |
Typ | IPS 5.0'', rozdzielczość 1080x2160, 483 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 845 |
Procesor | 2.7 GHz, 8 rdzeni (4x Kryo 385 Gold1.7 GHz) |
GPU | Adreno 630 |
RAM | 4 GB |
Bateria | 2870 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 400GB |
Porty | USB (typu C, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 64 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 8.0.0 Oreo |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | TAK |
Bluetooth | 5.0 |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 19 MP, wideo 4K (3840x2160), 60 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 5 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Kupując smartfona za ponad 2000 złotych możemy oczekiwać, że będzie wykonany z topowej klasy materiałów. Tutaj plecki zrobiono z tworzywa sztucznego, ale muszę przyznać, że po czasie uznałem je za całkiem rozsądne rozwiązanie. Bardzo trudno je ubrudzić, odciski palców w zasadzie nie pojawiają się na obudowie. Trudno ją też zarysować. Przez cały okres testów spisywały się świetnie, więc nie zaliczę tego na poczet wad Sony. Z tyłu znajdziemy jeszcze centralnie umieszczony obiektyw aparatu (Sony nie zdecydowało się na podwójny aparat), a pod nim okrągły czytnik linii papilarnych.
Ramka łącząca szkło z tyłem obudowy jest metalowa. Tutaj również nie mam żadnych zastrzeżeń, wszytko spasowano bez zarzutu, choć przy ewentualnym upadku na pewno powstaną rysy i wgniecenia. Ekran przykryto szkłem Gorilla piątej generacji i tutaj również jest świetnie. Ślizg palca jest bezproblemowy, powierzchnia się nie rysuje a warstwa oleofobowa spełnia swoje zadanie.
Sony Xperia XZ2 Compact to bardzo kompaktowe urządzenie. Pomimo większego niż w przypadku poprzedniego modelu ekranu, rozmiar samego smartfona specjalnie się nie zmienił. To oczywiście zasługa zastosowania wyświetlacza o proporcjach 18:9, a co za tym idzie – cieńszych ramek. Te na bokach są w zasadzie niewidoczne, ale górna i dolna belka z pewnością mogła by być mniejsza. Tutaj Sony ma nadal sporo do nadrobienia względem konkurencji, ale z drugiej strony Xperii XZ2 Compact nie sposób pomylić z żadnym modelem na rynku.
Jakość wykonania obudowy w Sony Xperia XZ2 Compact oceniam więc pozytywnie, a jedyną wadą w mojej ocenie jest grubość. Smartfon bardzo dobrze leży w dłoni, ale w najgrubszym miejscu ma aż 12 mm – choć na pierwszy rzut oka na pewno tego nie widać. Na plus na pewno wypada wodoodporność, którą potwierdzono normą IP67.
Wyświetlacz Sony Xperia XZ2 Compact ma zaledwie 5 cali, co w przypadku flagowca z 2018 roku jest bardzo nietypową wartością. Na co dzień korzystam ze smartfona z 6-calowym ekranem, miałem pewne obawy dotyczące komfortu pracy. Ku mojemu zdziwieniu, już po kilku godzinach doceniłem zalety korzystania ze smartfona przy pomocy tylko jednej dłoni – a nie doświadczyłem tego już od dawna. Jeśli uważasz, że obecnie ekrany telefonów są zdecydowanie zbyt duże, to Sony Xperia XZ2 Compact będzie najlepszym wyborem.
Po raz pierwszy w historii serii Compact wyświetlacz otrzymał proporcje 18:9. O tym, że była to dobra decyzja, przekonamy się od razu po wzięciu smartfona do ręki – nie miałem problemu z dosięgnięciem dowolnego punktu na ekranie tylko przy pomocy kciuka, bez zmiany sposobu trzymania urządzenia. To zasługa naprawdę niewielkiej szerokości telefonu. Zastosowana rozdzielczość FullHD+, czyli 2160×1080, jest tutaj więcej niż wystarczająca – wszystko jest ostre jak żyleta.
Co do jakości samego wyświetlacza, to również jest bardzo dobrze. Jest jasny, odwzorowanie barw stoi na wysokim poziomie. Nie mam również żadnych zastrzeżeń co do jasności minimalnej – czytanie po zmroku jest komfortowe i nie męczy wzroku. W ustawieniach możemy znaleźć tryb czytania, który po uaktywnieniu ma za zadanie redukować emisję niebieskiego światła. Sam ekran wykonany został w technologii IPS TRILUMINOS Display for Mobile i oferuje wsparcie dla HDR, a zatem dynamicznego kontrastu.
Już od kilku lat Sony przyzwyczaiło nas do tego, że są w stanie wycisnąć świetny czas pracy ze stosunkowo niewielkich akumulatorów. Tak samo jest w tym przypadku, gdyż ogniwo ma zaledwie 2780 mAh, a energii spokojnie wystarcza na pełne dwa dni pracy. To fantastyczny wynik w przypadku flagowca i osoby szukające połączenia wydajności i świetnego czasu pracy z dala od gniazdka z pewnością powinny wziąć pod uwagę Sony Xperia XZ2 Compact.
Naładowanie akumulatora w smartfonie zajmuje około 120 minut. Doładowywanie w ciągu dnia nie powinno być zatem żadnym problemem tym bardziej, że pozostawienie Xperii XZ2 Compact pod ładowarką na kwadrans przekłada się na odzyskanie około 20% utraconej energii, a dodatkowe piętnaście minut da nam już ponad 40% – tyle w zupełności wystarczy do korzystania z telefonu przez większą część dnia.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…