Alcatel to firma, która pod pojęciem „flagowca” zazwyczaj kryje sprzęty nie tylko znacznie tańsze od konkurencji, ale także oferujące mniejsze możliwości. Jednym z takich sprzętów jest Alcatel 5 – naprawdę interesujący sprzęt, który trafia do Polski w bardzo przyzwoitej cenie.
Smartfony marki Alcatel znane są przede wszystkim osobom szukającym tańszych sprzętów – to zazwyczaj modele kosztujące kilkaset złotych, dostępne w marketach czy ofertach operatorskich, które oferują przyzwoite możliwości dla osób szukających prostych urządzeń. Jednym z nich jest Alcatel 5, który trafił do polskich sklepów w naprawdę przyzwoitej cenie.
Oficjalna cena Alcatela 5 wynosi bowiem 749 złotych (dostaniecie go chociażby w Komputroniku) i w porównaniu do wyceny tego urządzenia w Europie jest naprawdę przyzwoitą propozycją – w innych państwach Starego Kontynentu sprzęt ten kosztuje bowiem 229 euro, czyli blisko 980 złotych. To miła odmiana w związku z innymi smartfonami, które zazwyczaj są wyżej wyceniane wyżej od innych krajów, wraz z tzw. „podatkiem od nowości”. A najważniejszym jest fakt, że mamy do czynienia z modelem, nad którego zakupem naprawdę warto się zastanowić.
To bowiem naprawdę ładnie prezentujący się smartfon, oferujący wyświetlacz w formacie 18:9, przez co mamy do czynienia ze smukłym i dobrze leżącym w dłoni urządzeniem. Co prawda rozdzielczość oferowana przez ten model nie jest zbyt wysoka, bo 720 x 1440 pikseli, ale całość wygląda naprawdę nieźle. Choć wydawałoby się, że FullHD to już standard. Sprzęt napędzany jest ośmiordzeniowym procesorem MediaTek MT6750, czyli układem, który ewidentnie nie jest pierwszej świeżości i idealnie pasuje do średniaka, i to nawet takiego z niższej półki i tak właśnie wyceniony jest Alcatel 5.
Dodam jeszcze, dlaczego uważam Alcatela 5 za „oryginalnego bezramkowca”. Jak zapewne sami zauważyliście na grafikach, producent dość osobliwie podszedł do tematu ramek wokół ekranu i zamiast charakterystycznej bródki pod wyświetlaczem zostawił czółko nad nim. To prosty zabieg, ale jakże wyróżniający tego Alcatela!
Pracę procesora wspiera 3 GB RAM, z kolei na dane otrzymamy 32 GB miejsca w pamięci wewnętrznej. Co prawda możemy zastosować kartę microSD by zwiększyć tę przestrzeń, ale smartfon ten obsługuje nośniki tylko i wyłącznie o pojemności maksymalnej 32 GB. Trochę mało i szkoda, że producent nałożył tak spore ograniczenia w tym elemencie. Smartfon korzysta oczywiście z możliwości systemu operacyjnego Android 8.0 Oreo i trzeba przyznać, że ten zestaw powinien wystarczyć do sprawnej obsługi tego właśnie OS-a.
Bardzo ciekawy zabieg obserwujemy z kolei w kwestii aparatów, które zostały umieszczone na pokładzie Alcatela 5. Na tyle znajdziemy raczej standardową optykę o rozdzielczości 12 megapikseli z podwójną lampą doświetlającą LED i autofokusem, z kolei na froncie znajdziemy dwa aparaty – jeden z nich ma rozdzielczość 13 megapikseli, drugi zaś – 5 megapikseli. To oczywiście zapewni nie tylko odpowiednią jakość selfie, ale także znacznie szerszy kąt fotek niż w przypadku znakomitej większości sprzętów w tej półce cenowej. Ciekawe rozwiązanie i z pewnością mało spotykane w sprzętach tej klasy.
Specyfikację wieńczy bateria – niezbyt wielka, bo o pojemności 3000 mAh – co podsumowuje dobitnie to, co oferuje Alcatel 5. To po prostu średni sprzęt, który w tej cenie wydaje się jednak naprawdę ciekawą propozycją dla wszystkich szukających porządnego sprzętu. Jest to bowiem bardzo solidnie wykonana konstrukcja, z przyzwoitym zestawem napędowym w postaci ośmiordzeniowego procesora i 3 GB RAM oraz bardzo ciekawą propozycją dla fanów selfie, składającą się z dwóch aparatów frontowych.
Z drugiej strony – jakże dziwnie brzmi to wszystko w momencie, gdy producent mówi o tym modelu jako flagowcu. To byłyby piękne czasy, gdyby ceny flagowych sprzętów wynosiły właśnie tak niewiele. W tym wypadku jednak to producent troszeczkę przesadził, bo nie mamy do czynienia z niczym więcej ponad typowym średniakiem.
źródło: własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…
Już w najbliższy poniedziałek jeden z polskich sklepów odpali kolejne promocje z okazji Black Friday…