- « Poprzedni
- 3/3
- Następny »
Podsumowanie i ocena
Gdy tylko poznałem cenę testowanego telefonu wiedziałem, że Nokia 7 Plus będzie solidnym kandydatem do tytułu „nowego króla średniaków”, tak jak kilka miesięcy temu Huawei Mate 10 Lite. Chińczykom udało się stworzyć hit sprzedażowy. Czy Nokia 7 Plus ma szansę na taki sam sukces sprzedażowy?
Nokia 7 Plus to urządzenie świetnie wykonane i ładnie wyglądające, a do tego całkiem nieźle leży w dłoni, oczywiście jak na sprzęt z 6-calowym ekranem. Sama matryca jest dobra pod względem rozdzielczości i kontrastu, jednak delikatnie zawodzi jasność maksymalna (po prostu konkurencja oferuje często więcej) i brak dobrze skalibrowanego trybu wyświetlania obrazów. Zaniebieszczenie bieli można poprawić samodzielnie dzięki trybowi czytania. Generalnie to bardzo poprawny wyświetlacz i nie zadowoli tylko osób liczących na ideał.
Zachwycający jest czas pracy na jednym ładowaniu. Maksymalnie 9 godzin pracy na włączonym ekranie przy WiFi to wynik naprawdę imponujący. Nawet wymagający użytkownicy mogą mieć problem z rozładowaniem tego urządzenia w ciągu jednego dnia roboczego.
Wydajność, szybkość i płynność działania to zdecydowanie mocne strony Nokii 7 Plus, ale to po aktualizacji z maja. Do pełni szczęścia brakuje tylko szybkiej pamięci UFS, choć zastosowane kości eMMC bardzo wolne nie są. Generalnie kultura pracy Nokii 7 Plus jest w pełni zadowalająca i nie poczułem żadnego poważnego dyskomfortu, gdy przesiadłem się na ten model z mojego Xiaomi Mi 6, który jest przecież piekielnie szybki.
Delikatnym rozczarowaniem jest aparat główny. Nie mogę powiedzieć, że zdjęcia robione przez ten telefon są kiepskie, wręcz przeciwnie – w dzień są bardzo dobre, a wieczorami przyzwoite, jednak w tej cenie kupimy znacznie lepsze fotosmartfony, choć głównie będą to starsze flagowce. Nokia 7 Plus nie jest pod tym względem lepsza od Huawei P10 czy Nokii 8 (głównie przez brak optycznej stabilizacji obrazu), jednak podobnie wycenione średniaki nie są wybitnie lepsze.
Nie jestem zbytnio zadowolony z jakości dźwięku na słuchawkach, gdyż ta jest tylko poprawna. Dobry jest za to głośnik multimedialny. Na plus należy też zaliczyć bogate zaplecze komunikacyjne – pod tym względem Nokia 7 Plus zawstydza niejednego konkurenta. To samo można powiedzieć o wsparciu, gdyż gwarancja regularnych i szybkich aktualizacji to rzadko spotykane zjawisko w przypadku średniaków, a często nawet i flagowców.
Czy warto kupić Nokię 7 Plus?
Moim zdaniem Nokia 7 Plus została sensownie wyceniona. Prawdą jest, że za podobne pieniądze kupimy wiele starszych flagowców, jednak warto pamiętać, że jest to cena na start. Poza tym średniaki rywali często kosztują mniej więcej tyle samo, a oferują zauważalnie mniej. Najlepszymi na to przykładami są choćby Samsung Galaxy A6+ czy Huawei P20 Lite.
Te osoby, które kupią Nokię 7 Plus, będą z tego telefonu zadowolone. To udany model, który ma wiele zalet i stosunkowo niewiele wad, a żadna z nich nie ma charakteru dyskwalifikującego. Nokia 7 Plus w pełni zasługuje na tytuł „nowego króla średniaków”, a gdy jeszcze trochę stanieje, to w swojej klasie może być niemal bezkonkurencyjna.
Nokia 7 Plus czy Nokia 8?
Czy Nokia 7 Plus jest na tyle dobra, by warto ją wybrać zamiast Nokii 8. Odpowiedź na to pytanie nie jest dla mnie łatwa. Kto szuka ekranu z wąskimi ramkami i ponadprzeciętnego czasu pracy na baterii, ten powinien wybrać Nokię 7 Plus. W innym przypadku wskazuję faworyta w Nokii 8, jednak i tak uważam, że wybór Nokii 7 Plus nie będzie złą decyzją.
Za wypożyczenie smartfona do testów dziękujemy sklepowi x-kom.
Smartfon Nokia 7 Plus kupisz w sklepie x-kom.
- Aparat8,0
- Bateria9,4
- Ekran9,0
- Jakość10,0
- Wydajność w grach9,0
ZALETY
|
WADY
|
- « Poprzedni
- 3/3
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.